
8 grudnia rano w Wielkiej Brytanii rozpoczynają się szczepienia przeciw Covid-19. Jest ona pierwszym krajem świata, w którym szczepionka opracowana przez firmy Pfizer i BioNTech wchodzi do użytku.
Szczepienia będą początkowo odbywać się w ok. 70 szpitalach na terenie całego kraju, a w pierwszej kolejności zaszczepione będą osoby powyżej 80. roku życia i niektórzy pracownicy służby zdrowia i opieki społecznej. Szczepienia są darmowe i nieobowiązkowe, ale władze bardzo do nich zachęcają, przekonując, że są one kluczem do powrotu do normalnego życia.
- Dzisiejszy dzień stanowi ogromny krok naprzód w walce Wielkiej Brytanii z koronawirusem - oświadczył premier Boris Johnson.
- Będziemy patrzeć wstecz na dzisiejszy dzień jak na dzień zwycięstwa, kluczowy moment w naszej walce z tą straszną chorobą - dodał minister zdrowia Matt Hancock.
Obaj mają nadzieję, że masowy program szczepień okaże się sukcesem, co przynajmniej w pewnym stopniu zmieni ocenę działań rządu w walce z epidemią, które były, szczególnie w pierwszej jej fazie, postrzegane jako spóźnione i chaotyczne. W Wielkiej Brytanii z powodu Covid-19 zmarły dotychczas 61 434 osoby, co jest piątym najwyższym bilansem na świecie i najwyższym w Europie.
2 grudnia niezależna od rządu agencja ds. regulacji leków MHRA wydała zgodę na dopuszczenie do użycia szczepionki stworzonej przez amerykański koncern farmaceutyczny Pfizer i niemiecką firmę BioNTech, a dzień później pierwsza partia dostarczona została z Belgii, gdzie jest wytwarzana, do Wielkiej Brytanii. Testy kliniczne wykazały, że szczepionka daje 95-procentową skuteczność w ochronie przed Covid-19.
Brytyjski rząd zawarł umowę na zakup 40 milionów dawek szczepionki, co wystarczy dla 20 milionów osób, bo do zapewnienia ochrony potrzebne są dwie dawki przyjęte w odstępie 21 dni. Początkowo rząd liczył, że jeszcze przed końcem roku otrzyma 10 milionów dawek, ale z powodu problemów z ich produkcją najprawdopodobniej będą to 4 miliony. Hancock zapowiadał, że w pierwszym tygodniu dostępnych będzie 800 tysięcy.
Zgodnie z ogłoszoną w zeszłym tygodniu przez rządową komisję ds. szczepień kolejnością, na początku prawo do szczepień mieli mieć mieszkańcy domów opieki nad seniorami i ich opiekunowie, dalej wszystkie osoby powyżej 80. roku życia oraz pracownicy służby zdrowia i opieki społecznej na pierwszej linii walki z wirusem, osoby powyżej 75. roku życia, osoby powyżej 70. roku życia i osoby szczególnie podatne na zachorowanie na Covid-19, osoby powyżej 65. roku życia i wszystkie osoby w wieku 16-64 lat, które cierpią na choroby zwiększające ryzyko śmiertelności, a następnie kolejno osoby powyżej 60., 55. i 50. roku życia. Wszystkie te grupy priorytetowe stanowią około jednej czwartej populacji Wielkiej Brytanii, ale jak się uważa, obejmują one 90-99 proc. zagrożonych zgonem z powodu Covid-19.
Newsletter
Rynek Aptek: polub nas na Facebooku
Obserwuj Rynek Aptek na Twitterze
RSS - wiadomości na czytnikach i w aplikacjach mobilnych