Mężczyźni regularnie zażywający aspirynę, paracetamol i ibuprofen są o 38 proc. bardziej narażeni na zaburzenia erekcji niż panowie, którzy nie przyjmowali tych leków przeciwzapalnych.
Taką informację podaje pismo Sfora, powołując się na amerykańskie badania urologów z Kaiser Permanente w Los Angeles. Badania przeprowadzono na grupie ponad 81 tys. Amerykanów.
Najprawdopodobniej chodzi o działanie substancji zawartych w lekarstwach na hormony, które regulują w organizmie mężczyzny mechanizmy związane z erekcją.
Ryzyko jest 2,5 razy wyższe przy stosowaniu aspiryny, paracetamolu lub ibuprofenu trzy razy dziennie, dłużej niż przez 3 miesiące.
Dotąd lekarze sądzili, że skoro niesteroidowe leki przeciwzapalne są przepisywane w celu zapobiegania rozwoju chorób serca, to ich działanie będzie miało także pozytywny wpływ na erekcję, związaną przecież z przepływem krwi - zauważa Reuters.
Amerykańscy urolodzy zastrzegają jednak, że badania nie dają ostatecznych dowodów na powiązanie tych leków z impotencją, bo trzeba jeszcze wykluczyć wpływ innych chorób i czynników.
Newsletter
Rynek Aptek: polub nas na Facebooku
Obserwuj Rynek Aptek na Twitterze
RSS - wiadomości na czytnikach i w aplikacjach mobilnych