
Z danych pochodzących z badania pracowników szpitala Sheba (Ramat Gan) w Izraelu wynika, że poziom przeciwciał u osób zaszczepionych Comirnaty spada drastycznie po 3 miesiącach. Co to oznacza?
Jak napisał na Twitterze gen. dyw. prof. Grzegorz Gielerak, dyrektor Wojskowego Instytutu Medycznego w Warszawie "badania pracowników szpitala Sheba (Ramat Gan) wykazały, że ilość przeciwciał u zaszczepionych spada drastycznie po 3 miesiącach od podania dwóch dawek Comirnaty do poziomu będącego normą u niezaszczepionych”.
„Odkrycie znajduje potwierdzenie w rosnącej liczbie hospitalizacji osób zaszczepionych. Nie wyklucza to szansy wytworzenia skutecznej w ochronie pamięci immunologicznej, to jednak wymaga potwierdzenia w badaniach. Cel na dziś: szybkie, masowe szczepienia” - zaznaczył szef WIM w kolejnym poście.
Do wyników badań w szpitalu Sheba Medical Center w Ramat Gan (Izrael) odniósł się w radiowej Jedynce w „Sygnałach dnia” prof. Krzysztof Pyrć, mikrobiolog i wirusolog z Małopolskiego Centrum Biotechnologii UJ.
Co wykazują te badania?
- Te badania nie wskazują, że szczepionka jest nieskuteczna. Ich wyniki pokazują natomiast, że osoby, które były szczepione, częściej zakażają się wariantem południowoafrykańskim w porównaniu do wariantu klasycznego. Jednak te częstsze zakażenia wariantem południowoafrykańskim mają łagodny przebieg - podkreśla prof. Pyrć.
Dodał, że na razie trudno jest dokładnie określić, na jak długo obecne szczepionki dawać będą ochronę w postaci odporności. - Nie wiemy jeszcze czy to będzie rok, a może kilka lat. Pamiętajmy jednak, że dzisiaj mierzymy tylko poziom przeciwciał, a przecież jest również odpowiedź komórkowa - zaznaczył.
Więcej: rynekzdrowia.pl
Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.
Newsletter
Rynek Aptek: polub nas na Facebooku
Obserwuj Rynek Aptek na Twitterze
RSS - wiadomości na czytnikach i w aplikacjach mobilnych