
W Światowym Dniu Zdrowia Psychicznego (10 października) eksperci przypominają: lekarz psychiatra to pomocna dłoń, a choroby psychiczne – nawet te najbardziej stygmatyzujące, jak schizofrenia, mogą być odpowiednio leczone, dając szansę na normalne życie.
W debacie publicznej nt. zdrowia są tematy tabu, tematy których się nie porusza. Jednym z nich są choroby psychiczne, w tym schizofrenia, a zwłaszcza społeczny dramat tej choroby. Funkcjonujący w Polsce model opieki nad osobami ze schizofrenią ograniczony do hospitalizacji i brak rozwiniętej opieki środowiskowej sprawiają, że największy ciężar opieki nad chorymi spoczywa na bliskich i rodzinie.
– Od lat wskazujemy na konieczne zmiany systemowe – upowszechnienie środowiskowego modelu psychiatrycznej opieki zdrowotnej, gdzie kadra o zróżnicowanych kompetencjach będzie leczyć i pomagać pacjentom dotkniętym schizofrenią w znanym i bliskim im otoczeniu – mówi prof. Agata Szulc, prezes Polskiego Towarzystwa Psychiatrycznego.
– Schizofrenia jest chorobą przewlekłą, przebiegającą z okresami nawrotów, zaostrzeń objawów i remisji. Jednak przy odpowiednim leczeniu i wsparciu pacjent może pełnić różne role społeczne, w rodzinie, może pracować. Leczenie jest długotrwałe, nierzadko trwa latami, ale jeśli rozpoczęte jest we wczesnym okresie rozwoju choroby – pozwala na szybki powrót pacjenta do dobrego funkcjonowania i „zatrzymanie” go w swoim środowisku i społeczeństwie – mówi dr Marek Balicki, były minister zdrowia, kierownik Centrum Zdrowia Psychicznego przy Szpitalu Wolskim w Warszawie.
– Istotny jest nie tylko czas rozpoczęcia terapii, ale też zapewnienie stałego przyjmowania leku. Ważna jest także opieka środowiskowa, a zatem zapewnienie właściwej opieki pacjentom jak najbliżej miejsca ich zamieszania. Istotnym krokiem ku temu, byśmy leczyli właściwie i możliwie najlepiej, jest także społeczna akceptacja i zrozumienie, że choroba psychiczna to choroba, jak każda inna. To choroba, wymagająca leczenia i pomocy lekarza psychiatry – dodaje prof. Agata Szulc.
W Polsce na schizofrenię choruje 385 tysięcy osób – to 1% społeczeństwa. Połowa chorych pozostaje niezdiagnozowana i nie otrzymuje właściwego leczenia. Schizofrenia to choroba ludzi młodych, którzy w momencie diagnozy mają przeważnie 25–35 lat, właśnie wchodzą w dorosłe życie, chcą się uczyć, pracować, realizować swoje marzenia.
Tymczasem choroba psychiczna zaburza ich funkcjonowanie w życiu społecznym i zawodowym, sprawia, że tracą zdolność jasnego myślenia, utrzymywania relacji z innymi i wycofują się z dotychczasowego życia. Schizofrenia odciska piętno nie tylko na życiu chorego, lecz także na jego bliskich, którzy stają się tzw. „cichymi pacjentami” i często sami potrzebują pomocy specjalistów.
z Instytutem Praw Pacjenta i Edukacji Zdrowotnej, na zlecenie firmy Janssen; Raport jest częścią kampanii informacyjno-edukacyjnej dedykowanej schizofrenii, realizowanej przez Instytut Ochrony Zdrowia.
Newsletter
Rynek Aptek: polub nas na Facebooku
Obserwuj Rynek Aptek na Twitterze
RSS - wiadomości na czytnikach i w aplikacjach mobilnych