
Obie szczepionki: rosyjska i chińska, charakteryzują się tym, że spełniają międzynarodowe wymogi. Czy Polacy chcieliby się nimi zaszczepić? - zapytał SE. Na rynku pojawia się też nowy lek na covid. Część ekspertów uważa, że jego stosowanie zwiększa ryzyko mutacji wirusa.
W sondażu, który został opublikowany w weekendowym "SE" zapytano Polaków, czy rząd powinien kupić rosyjskie i chińskie szczepionki. 81 proc. ankietowanych powiedziało, że rząd nie powinien kupować rosyjskiej szczepionki, a tylko 19 proc., że powinien tak zrobić. Jeśli chodzi o chińską szczepionkę, to za takim zakupem było 26 proc. pytanych, a 74 proc. było temu przeciwne.
Gazeta poprosiła też o komentarz do tych badań. Wirusolog prof. Włodzimierz Gut powiedział "Super Expressowi", że "szczepionki charakteryzują się tym, że spełniają międzynarodowe wymogi".
- Oparte są na tym samym czynniku, różne są tylko sposoby jego uzyskania. Niestety Polacy mają rusofobię oraz złe doświadczenia z powodu kupców, którzy sprowadzają z Chin najgorsze produkty, także leki. Nie mają natomiast świadomości, jak dobrze są zabezpieczone wszystkie procedury związane ze szczepionkami - powiedział.
Sondaż został przeprowadzony w dniach 3-4 marca przez Instytut Badań Pollster na próbie 1033 dorosłych Polaków.
Kolejny lek wchodzi do leczenia covid
Tymczasem Europejska Agencja Leków (EMA) ogłosiła 5 marca, że lek amerykańskiej firmy Eli Lilly będący kombinacją dwóch preparatów, bamlanivimabu i etesevimabu i oparty na terapii przeciwciałami monoklonalnymi, może być stosowany w leczeniu Covid-19.
Lek może być - zgonie z rekomendacją EMA - stosowany u pacjentów chorych na Covid-19, którzy nie wymagają podawania tlenu, ale występuje u nich ryzyko rozwinięcia się ciężkiej formy choroby.
Preparat Eli Lilly został już wcześniej dopuszczony do użytku we Francji, a podobny lek firmy Regeneron, również oparty na terapii przeciwciałami monoklonalnymi, został zastosowany podczas leczenia byłego prezydenta USA Donalda Trumpa w październiku ubiegłego roku - podaje AFP.
Pod koniec lutego francuski resort zdrowia zakupił 4,5 tys. dawek tego leku, z przeznaczeniem dla pacjentów powyżej 80. roku życia, u których występuje osłabienie układu immunologicznego.
Newsletter
Rynek Aptek: polub nas na Facebooku
Obserwuj Rynek Aptek na Twitterze
RSS - wiadomości na czytnikach i w aplikacjach mobilnych