
Trudności wynikające z porozumienia się osób zdrowych z chorymi na alzheimera wynikają stąd, iż żyją one w innych światach. A to, jak bardzo te światy są różne, zależy m.in. od etapów choroby - wyjaśnia dr Patryk Piotrowski z Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu.
Dr Piotrkowski wypowiadając się dla Gazety Wyborczej podkreśla, że zaburzenia w komunikacji z osobą chorą na alzheimera nie są pierwszymi objawami. Początkiem są zaburzenia funkcji poznawczych, pamięci, orientacji w przestrzeni.
Zaburzenia komunikacji pojawiają się później. Wówczas zauważamy u chorego ograniczony zakres słownictwa. Zakres używanych pojęć jest mniejszy, pojawiają się trudności z nazywaniem rzeczy po imieniu.
Wydaje się, jakby pewne słowa czy wyrażenia wypadły z głowy. W kolejnym etapie jest problem ze zrozumieniem tego, co chory mówi. Mowa chorych ulega zniekształceniu.
Ostatnim, najgorszym momentem w przebiegu choroby Alzheimera są trudności w mówieniu, w wyrażeniu tego, co pacjent chce osiągnąć. Wynika to przede wszystkim z uszkodzenia długoterminowej pamięci operacyjnej.
Lekarz radzi rodzinie, że najłatwiej utrzymać kontakt z chorym wracając w rozmowie do tematów, które nawiązują do przyjemnych wspomnień z przeszłości, czegoś, co łączy opiekuna i bliskiego. Także do czegoś, co jest dla niego interesujące w perspektywie jego doświadczeń życiowych, było pasją w młodości.
Więcej: wyborcza.pl
Newsletter
Rynek Aptek: polub nas na Facebooku
Obserwuj Rynek Aptek na Twitterze
RSS - wiadomości na czytnikach i w aplikacjach mobilnych