
Co roku diagnozę raka rdzeniastego tarczycy w Polsce słyszy około 100 pacjentów. Niemal u połowy chorych choroba ta rozpoznawana jest w stadium mocno zaawansowanym - podkreślili eksperci podczas spotkania, które odbyło się 27 kwietnia br. w Warszawie w ramach kampanii "Motyle pod ochroną".
Z okazji 6o. rocznicy opisania raka rdzeniastego tarczycy specjaliści przyjrzeli się sytuacji chorych w Polsce.
Jak przypomnieli eksperci podczas spotkania, które odbyło się 27 kwietnia br. w Warszawie w ramach kampanii "Motyle pod ochroną", rak rdzeniasty tarczycy to jeden z typów nowotworów, które rozwijają się w gruczole tarczowym. Stanowi on około 4-5 proc. wszystkich zachorowań na raka tarczycy. Zdarza się, że dotyka młode osoby między 20 a 40 rokiem życia. Niemal u połowy pacjentów choroba rozpoznawana jest w stadium zaawansowanym, gdy nowotwór dał już przerzuty rozsiewając się po innych tkankach organizmu.
Rak rdzeniasty może mieć podłoże genetyczne. U części pacjentów może rozwijać się spontanicznie, a wszystkie przyczyny jego powstawania wciąż nie są znane.
- Ze względu na postęp diagnostyki pacjentów będzie przybywać. Z badań profilaktycznych - USG tarczycy - korzystać powinny przede wszystkim osoby, które w rodzinie miały przypadki raka rdzeniastego tarczycy, zwłaszcza jeśli nowotwór był uwarunkowany genetycznie. Wszyscy inni pacjenci, którzy wyczuwają zmiany guzkowe w obrębie tarczycy powinni zostać poddani badaniu biopsyjnemu lub sprawdzeniu markerów nowotworowych np. poziomu kalcutoniny - wyjaśniał prof. Marak Ruchała, przewodniczący Polskiego Towarzystwa Endokrynologicznego.
- Rak rdzeniasty jest oporny na leczenie radiojodem, który jest skuteczny w przypadku innych zróżnicowanych nowotworów tarczycy. Pacjenci dotknięci tym typem nowotworu wymagają dobrej diagnostyki. Okno terapeutyczne, czyli czas, w którym możemy ten nowotwór wyleczyć, jest krótki. Im wcześniej wdrożymy leczenie, tym większe szanse na zwalczenie nowotworu. Brakuje nam jednak opcji terapeutycznych, które są zarejestrowane i refundowane w innych krajach Unii Europejskiej - mówił podczas spotkania prof. Marek Dedecjus, kierownik Kliniki Endokrynologii Onkologicznej i Medycyny Nuklearnej Centrum Onkologii - Instytutu im. Marii Skłodowskiej-Curie w Warszawie.
Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.
Newsletter
Rynek Aptek: polub nas na Facebooku
Obserwuj Rynek Aptek na Twitterze
RSS - wiadomości na czytnikach i w aplikacjach mobilnych