
Dzieci stanowią od 10 do 15 proc. wszystkich chorych na gruźlicę na świecie. Problem ten jest jednak bagatelizowany, m.in. dlatego, że u najmłodszych schorzenie to trudniej diagnozować - mówili eksperci w środę (23 marca) podczas konferencji w Warszawie.
Zorganizowano ją z okazji Światowego Dnia Walki z Gruźlicą, który obchodzimy co roku 24 marca. Na tę zakaźną chorobę, wywoływaną przez bakterie, prątki gruźlicy, co roku zapada na świecie 9-10 mln ludzi, a 1,3 mln umiera z jej powodu.
- Każdego roku gruźlica rozwija się u około 1 mln dzieci. Na szczęście, w Polsce dzieci chorują na nią bardzo rzadko. Aż 95 proc. przypadków gruźlicy wśród najmłodszych przypada na kraje biedne i rozwijające się - powiedziała dr hab. Maria Korzeniewska-Koseła z Instytutu Gruźlicy i Chorób Płuc w Warszawie.
Jak przypomniała dr Korzeniewska-Koseła, rozpoznawanie i leczenie gruźlicy u najmłodszych jest trudne, bo choroba zajmuje u nich zwykle inne narządy, niż płuca i nie stwierdza się obecności prątków w plwocinie. - A ponieważ gruźlica nie jest wiodącą przyczyną śmiertelności dzieci i znacznie rzadziej prowadzi do zgonu, niż inne choroby zakaźne, często się ją bagatelizuje - podkreśliła specjalistka.
- Specyfiką gruźlicy u dzieci jest to, że prątki często rozsiewają się w ich organizmie przez krew, co prowadzi do poza płucnych postaci schorzenia, jak np. gruźlicze zapalenie opon mózgowo-rdzeniowych. Jeśli nie wykryje się ich szybko i nie zacznie leczyć, grożą śmiercią - wyjaśniła dr hab. Korzeniewska-Koseła.
Zaznaczyła, że dzieci do 5 roku życia zakażone prątkiem gruźlicy obowiązkowo powinny być poddane terapii profilaktycznej, aby nie dopuścić u nich do rozwoju pełnoobjawowej choroby. - Niestety, istniejąca szczepionka przeciw gruźlicy (BCG) nie zmniejsza ryzyka zachorowania, chroni jednak dzieci przed groźnymi postaciami choroby - powiedziała dr hab. Korzeniewska-Koseła.
Jak oceniła, ogromnym problemem jest współistnienie gruźlicy oraz infekcji wirusem HIV. W niektórych regionach świata, jak np. Afryka, aż 64 proc. chorych na gruźlicę maluchów jest zakażonych tym wirusem. Zwiększa to ryzyko szybkiego rozwoju choroby i utrudnia leczenie.
Newsletter
Rynek Aptek: polub nas na Facebooku
Obserwuj Rynek Aptek na Twitterze
RSS - wiadomości na czytnikach i w aplikacjach mobilnych