
Do 2020 r. zostanie na świecie zarejestrowanych 225 nowych leków onkologicznych i niemal włącznie będą to nowej generacji preparaty biologiczne – zapowiedzieli eksperci podczas trwającej w Warszawie VII Letniej Akademii Onkologicznej dla Dziennikarzy.
Wśród nowych leków onkologicznych zdecydowanie dominują leki biologiczne, wykorzystywane w tzw. leczeniu spersonalizowanym, czyli dostosowanym do danego pacjenta w zależności od występujących w jego chorobie mutacji genetycznych.
- Chemioterapia przestaje być Świętym Graalem onkologii i coraz częściej zastępowana jest przez leki biologiczne - podkreślił kierownik Katedry i Kliniki Onkologii i Radioterapii Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego prof. Jacek Jassem. Dodał, że firmy farmaceutyczne prawie nie prowadzą już badań nad klasycznymi lekami cytostatycznymi.
W najbliższych latach należy oczekiwać wysypu nowych leków biologicznych. - Na całym świecie prowadzonych jest aż 800 badań klinicznych z wykorzystaniem leków immunologicznych - poinformował prof. Jassem.
Tradycyjne chemioterapeutyki zastępowane są przez bardziej "inteligentne" metody, w których ustala się, jakie zaburzenia genetyczne występują w komórkach nowotworowych danego pacjenta. Do nich dostosowywane są tzw. leki celowane, które je blokują i mogą na pewien czas zahamować rozwój choroby nowotworowej.
Od niedawna stosowane są również tzw. leki immunokompotentne, czyli takie, które odblokowują układ odpornościowy do walki z komórkami nowotworowymi. Są one już stosowane m.in. w leczeniu czerniaka, raka płuca oraz raka nerki.
Prezes Polskiej Grupy Raka Płuca prof. Rodryg Ramlau zwrócił uwagę, że całkowity zmierzch ery chemioterapii nie nastąpi tak szybko. W przypadku raka płuca do 2030 r. chemioterapia będzie dla połowy chorych podstawowym leczeniem. Jednak coraz więcej wykrywanych jest wywołujących nowotwory złośliwe zaburzeń genetycznych, a wraz z nimi opracowywane są blokujące je nowe leki biologiczne.
Prof. Rafał Dziadziuszko z Katedry i Kliniki Onkologii i Radioterapii Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego wyjaśniał, że nowotwory są wynikiem uszkodzenia DNA oraz ekspresji kodowanych przez nie nieprawidłowych produktów. Z tego powodu nowotwory coraz częściej nie dzielą się na choroby poszczególnych narządów, np. raka płuca czy piersi, lecz rozróżnia się je na podstawie tego, z jakimi mutacjami są związane.
Newsletter
Rynek Aptek: polub nas na Facebooku
Obserwuj Rynek Aptek na Twitterze
RSS - wiadomości na czytnikach i w aplikacjach mobilnych