
Co trzeci Polak ocenia skuteczność leczenia nowotworów w kraju jako złą lub bardzo złą, mimo, że blisko połowę chorych udaje się wyleczyć z choroby - wynika z badań dr Antoniny Doroszewskiej z Zakładu Dydaktyki Ginekologiczno-Położniczej WUM.
- Jedynie 31 proc. artykułów prasowych przekonywało, że dzięki profilaktyce można zmniejszyć ryzyko zachorowania na raka, poprawia się organizacja opieki onkologicznej w Polsce oraz pojawiają się nowe metody rozpoznawania i leczenia nowotworów. Pozostałe artykuły miały charakter obojętny, przedstawiały np. akcje pomocy chorym oraz jak wygląda życie po raku - wyjaśniała dr Doroszewska.
Zdaniem specjalistki wciąż pokutuje w naszym kraju odczuwane przez wielu chorych piętno choroby nowotworowej, które z kolei sprawia, że są oni dyskryminowani, a nawet wykluczani z różnych aspektów życia społecznego, np. z aktywności zawodowej.
- Pocieszające jest, że zaczynają powstawać programy rehabilitacji pacjentów onkologicznych, które mają ułatwić im powrót do pracy - wskazywał ekspert zdrowia publicznego z Uczelni Łazarskiego w Warszawie dr Jerzy Gryglewicz. Dodał, że jeden z takich programów powstał w Podlaskiem. Podkreślił również, że onkologia jest jednym z priorytetów zdrowotnych państwa.
Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) prognozuje, że zachorowalność na choroby nowotworowe będzie nadal rosnąć. W 2008 r. na całym świecie wykryto raka u 13 mln osób, a 7 mln chorych zmarło. W 2030 r. liczba zachorowań onkologicznych zwiększy się do ponad 21 mln, a liczba zgonów - do 13 mln.
Rządowa Rada Ludnościowa (organ doradczy premiera) prognozuje, że w Polsce w 2025 r. nowotwory zostaną wykryte u co najmniej 175 tys. osób.
Newsletter
Rynek Aptek: polub nas na Facebooku
Obserwuj Rynek Aptek na Twitterze
RSS - wiadomości na czytnikach i w aplikacjach mobilnych