
Merytorycznie nie ma żadnych przesłanek, żeby sądzić, że lek oryginalny jest lepszy od swojego odpowiednika. Zresztą procedura powstawania leku innowacyjnego nie jest pozbawiona wad - wyjaśniła prof. Małgorzata Sznitowska, kierownik Katedry i Zakładu Farmacji Stosowanej GUMed.
Profesor stwierdziła w rozmowie na łamach portalu zdrowie.trojmiasto.pl, że skutki uboczne zażywania leku generycznego powinny być podobne do tych, jakie występują w przypadku leku oryginalnego. - Jednak może się zdarzyć, że pacjent odczuwa różnicę, ale to może też wynikać np. z subiektywnego przeczucia i przekonania, że leczy się tańszym, czyli rzekomo gorszym lekiem. To całkowicie błędne myślenie – wskazała.
Dodała, że merytorycznie nie ma żadnych przesłanek, żeby sądzić, że lek oryginalny jest lepszy od swojego odpowiednika. Co więcej, procedura powstawania leku innowacyjnego nie jest przecież pozbawiona wad.
- Mimo tego, że czas powstawania preparatu trwa długo, czasem ostateczna formuła nie jest idealna. Przez 10 lat sprzedawania leku na wyłączność producent często widzi jakieś mankamenty technologiczne leku i wie, że należałoby np. użyć innej substancji dodatkowej – wyjaśniła prof. Sznitowska.
Jak stwierdziła, 10 lat w farmacji to długo, dlatego może się okazać po tych latach, że firma produkująca generyk sięgnie po nowocześniejsze rozwiązania, lepszą substancję pomocniczą.
W odniesieniu do cen leków, profesor wytłumaczyła, że czasami cenę podbija m.in. opakowanie czy wydajność linii produkcyjnych lub inne koszty przedsiębiorstwa farmaceutycznego.
- Pacjent takiej różnicy nie musi zauważyć na pierwszy rzut oka, ale odczuje ją w swoim portfelu. Nie bez znaczenia dla ceny leku może być też choćby liczba przedstawicieli handlowych. Żaden z tych czynników nie ma jednak absolutnie nic wspólnego z jakością leku.
Jej zdaniem, farmaceuta w aptece ma obowiązek zaproponowania tańszego leku. - Nie oznacza to oczywiście, że pacjent musi się godzić na jego zakup – zaakcentowała.
Więcej: https://zdrowie.trojmiasto.pl/
Newsletter
Rynek Aptek: polub nas na Facebooku
Obserwuj Rynek Aptek na Twitterze
RSS - wiadomości na czytnikach i w aplikacjach mobilnych