Ekspert: otyłość to ważny czynnik ryzyka ciężkiego przebiegu COVID-19

FARMAKOTERAPIA

Autor: PAP/ rynekaptek.pl   29-10-2020, 15:01

Ekspert: otyłość to ważny czynnik ryzyka ciężkiego przebiegu COVID-19 Fot. Adobe Stock. Data Dodania: 16 grudnia 2022

Otyłość ewidentnie wysuwa się na prowadzenie u osób młodych jako przeważający czynnik ryzyka ciężkiego przebiegu choroby COVID-19 - mówi w rozmowie z PAP dr n. med. Rafał Wójtowicz kierownik Kliniki Anestezjologii i Intensywnej Terapii CSK MSWiA, jednego z najważniejszych ośrodków leczenia najcięższych przypadków koronawirusa w Polsce.

- Sytuacja jest trudna. Mamy bardzo dużo pacjentów w ciężkim stanie z niewydolnością oddechową, niejednokrotnie również w połączeniu z niewydolnością wielonarządową. W mojej Klinice od dłuższego czasu wszystkie miejsca są zajęte. Każdego dnia odbieram kilkanaście telefonów z całej Polski z prośbą o przyjęcie pacjenta. W Klinice znajdują się 42 stanowiska, które pracują non stop, co oznacza, że wolne łóżko to widok niespotykany. Pacjenci, którzy wymagają wsparcia układu oddechowego, czekają w kolejce na przyjęcie do oddziału intensywnej terapii już w oddziałach internistycznych - mówi dr n. med. Rafał Wójtowicz.

Dodaje, że do Oddziału Intensywnej Terapii trafiają pacjenci, znajdujący się w zaawansowanej fazie choroby COVID-19. Często już z poważnymi powikłaniami w przebiegu zakażenia. Pacjenci ci poddawani są odpowiedniej terapii respiratorem.

- Realizujemy m.in zalecenia badania RECOVERY, stosując sterydoterapię pod postacią niskich dawek deksametazonu. Warto zaznaczyć, że dla pacjentów znajdujących się w ciężkim stanie lekarze chorób zakaźnych proponują wysokie dawki tego leku, ale nie mamy ścisłych danych, by były one zasadne. Każdy pacjent wymaga innego podejścia. Zauważyliśmy również, że u pacjentów z chorobą COVID-19 występuje istotne ryzyko zakrzepowo-zatorowe. Dlatego bardzo ważna jest odpowiednia profilaktyka przeciwzakrzepowa. I tutaj warto podkreślić, że stosowane dawki leków przeciwkrzepliwych są większe niż te, które zwyczajowo były stosowane na oddziałach intensywnej terapii jeszcze przed epidemią koronawirusa - opisuje.

- Wiadomo, że wiek w tej chorobie zawsze będzie miał znaczenie, im pacjent starszy i ma więcej obciążeń, tym jego odporność jest niższa, a ryzyko powikłań wyższe. Natomiast zastanawiające jest, że niektórzy młodzi pacjenci, u których spodziewalibyśmy się łagodnego przebiegu COVID-19, chorują bardzo ciężko z istotnymi powikłaniami. Jako przeważający czynnik ryzyka, stanowiący o ciężkim przebiegu choroby, należy wymienić otyłość. Często słyszymy w środkach masowego przekazu, że pacjent jest bez obciążeń, a mimo to choruje ciężko. Jednak nie mówi się już o tym, że jest to pacjent ze znaczną otyłością. Otyłość jest jednostką chorobową, mającą swoje miejsce w międzynarodowej klasyfikacji chorób ICD10 - dodaje.

 

Podobał się artykuł? Podziel się!
comments powered by Disqus

POLECAMY W PORTALACH