GlaxoSmithKline przez 11 lat ukrywało, że jego popularny lek na cukrzycę - Avandia - może zwiększać ryzyko zawału serca - donosi New York Times.
Lek Avandia, uznany za przełomowy w walce z cukrzycą typu 2 wprowadzono na rynek w 1999 roku. Stosuje go lub stosowało ponad 6 mln pacjentów na całym świecie. Według NYT koncern farmaceutyczny GSK (wówczas SmithKline Beecham) już jesienią 1999 roku wiedział o skutkach ubocznych zażywania leku.
Wyniki testów, utrzymywane w tajemnicy, wykazały jednak, że nie tylko nie jest lepszy od leku Actos, produkowanego przez konkurującą firmę Takede, ale może też zwiększać ryzyko zawału serca.
Koncern, zamiast ujawnić wyniki testów, przez następne 11 lat próbował je zataić. Nie tylko nie opublikował ich na swojej stronie internetowej, ale też nie przekazał agencjom nadzorującym rynek leków, czego w takich sytuacjach wymaga prawo.
O losach leku zdecyduje grupa ekspertów. Sprawą zajęła się też komisja amerykańskiego Kongresu.
W Polsce Avandia przez wysoką cenę i brak refundacji jest stosowana przez niewielu chorych na cukrzycę.
Więcej:
http://gospodarka.gazeta.pl
Newsletter
Rynek Aptek: polub nas na Facebooku
Obserwuj Rynek Aptek na Twitterze
RSS - wiadomości na czytnikach i w aplikacjach mobilnych