
W Grecji stwierdzono 12 przypadków zachorowań na Gorączkę Zachodniego Nilu, dwie osoby zmarły - poinformowało w czwartek, 3 sierpnia, ministerstwo zdrowia w Atenach.
Śmierć dwóch osób potwierdziło specjalistyczne laboratorium. Jak podało greckie radio, ofiary śmiertelne to 90-letnia kobieta i 76-letni mężczyzna.
W Grecji może być znacznie więcej zakażonych gorączką Zachodniego Nilu, ponieważ u większości osób choroba przebiega bezobjawowo lub symptomy wydają się niegroźne - podkreślili lekarze na antenie radiowej. Mieszkańcom kraju poradzono, by używali maści i sprayów odstraszających komary, które są nosicielami tego niebezpiecznego wirusa.
Gorączka Zachodniego Nilu to odzwierzęca choroba wirusowa zaliczana do gorączek krwotocznych, która może prowadzić do śmierci. W objawowym przebiegu zakażenia, które obserwuje się u zaledwie 20 proc. zakażonych, pojawiają się m.in. gorączka, uczucie zmęczenia, bóle głowy, osłabienie mięśniowe i kłopoty z koncentracją oraz wysypka, a w bardziej agresywnej wersji - zaburzenia świadomości i czucia, drgawki czy sztywnienie karku. Nie ma konkretnego sposobu leczenia, nie istnieje też szczepionka przeciwko tej chorobie.
Newsletter
Rynek Aptek: polub nas na Facebooku
Obserwuj Rynek Aptek na Twitterze
RSS - wiadomości na czytnikach i w aplikacjach mobilnych