
Wielu postępuje tak, jak gdyby (używany już produkt) BioNTech/Pfizer był wśród szczepionek Mercedesem, a AstraZeneca Skodą. Świadomie dam się zaszczepić AstraZeneca, by przeciwdziałać temu mitowi - zadeklarował szef austriackiego rządu.
W opublikowanym 20 stycznia wywiadzie prasowym kanclerz Austrii Sebastian Kurz ostro skrytykował tych lokalnych austriackich polityków, którzy skorzystali poza kolejką ze szczepionek na koronawirusa, pozostałych po zaszczepieniu osób uprawnionych.
- Budzi to we mnie wściekłość i gniew - powiedział w rozmowie z austriackim wysokonakładowym dziennikiem "Kronen Zeitung".
Skomentował w ten sposób doniesienia, że w niektórych krajach związkowych Austrii odnotowano przypadki rozdzielenia nadwyżki szczepionek między burmistrzów i innych lokalnych polityków oraz pracowników administracji samorządowej, jak też członków rodzin wspomnianych osób. Szczepionki te przeznaczone były dla pensjonariuszy domów opieki, personelu medycznego i seniorów w wieku powyżej 80 lat.
- Gdy ktoś się przepycha przed innych, jest to moralnie rozczarowujące - ocenił Kurz. Jak podkreślił, sam mając dopiero 34 lata, oczekuje aż przyjdzie jego kolejka i chce skorzystać ze szczepionki brytyjsko-szwedzkiego konsorcjum AstraZeneca, która ma być niebawem dopuszczona do użytku i którą uważa za pełnowartościową.
- Wielu postępuje tak, jak gdyby (używany już produkt) BioNTech/Pfizer był wśród szczepionek Mercedesem, a AstraZeneca Skodą. Świadomie dam się zaszczepić AstraZeneca, by przeciwdziałać temu mitowi - zadeklarował szef austriackiego rządu.
Newsletter
Rynek Aptek: polub nas na Facebooku
Obserwuj Rynek Aptek na Twitterze
RSS - wiadomości na czytnikach i w aplikacjach mobilnych