
Dzięki prawidłowej diecie jesteśmy w stanie cofnąć zmiany miażdżycowe bez użycia leków czy zabiegu chirurgicznego - twierdzą amerykańscy badacze.
Według Światowej Organizacji Zdrowia 90 proc. osób umierających na chorobę niedokrwienną serca prowadzi niezdrowy styl życia, w tym źle się odżywia.
Z kolei według Światowego Funduszu Badań nad Rakiem, poprzez zmianę diety i zwiększoną aktywność fizyczną można byłoby zapobiec od 30 do 60 proc. nowotworów. Nasze złe nawyki żywieniowe obwiniane są również za epidemię cukrzycy (liczba zachorowań w krajach uprzemysłowionych od II wojny światowej wzrosła o prawie 700 procent).
Z drugiej strony naukowców od dawna intrygował fakt, że jeszcze niedawno w Japonii, Tajlandii, Papui-Nowej Gwinei czy Meksyku choroby krążenia, cukrzyca, rak jelita grubego występowały niezwykle rzadko lub prawie w ogóle. Wszędzie tam dieta oparta jest na niskoprzetworzonych produktach roślinnych: warzywa, owoce, rośliny strączkowe i pełne ziarna zbóż.
Mieszkańcy wyspy Okinawa w Japonii, gdzie zachorowalność na chorobę niedokrwienną serca należała do najniższej na świecie, odżywiali się do niedawna głównie patatami, ryżem, warzywami, owocami, soją i niewielką ilością ryb.
Obserwacje te zainspirowały wiele ośrodków w USA, m.in. Uniwersytet Harvarda, do przeprowadzenia długoletnich badań i stworzenia medycyny żywienia.
Dlatego obecnie Światowy Fundusz Badań nad Rakiem czy Uniwersytet Harvarda, zalecają trochę odmienny model żywienia, bardziej oparty na niskoprzetworzonych produktach roślinnych.
Z kolei jedyną dietą, która jest w stanie nie tylko zatrzymać, ale nawet odwrócić chorobę wieńcową, jest niskotłuszczowa dieta oparta na produktach roślinnych.
Więcej: http://wiadomosci.gazeta.pl
Newsletter
Rynek Aptek: polub nas na Facebooku
Obserwuj Rynek Aptek na Twitterze
RSS - wiadomości na czytnikach i w aplikacjach mobilnych