Szpital Uniwersytecki w Krakowie został zamknięty dla odwiedzających z powodu stwierdzenia w placówce ogniska grypy A/H1N1.
Jak podaje RMF FM, w szpitalu na te odmianę grypy choruje ponad 30 osób. Kilkoro z nich trafiło do szpitala z wirusem A H1 N1 w ciężkim stanie.
Wśród 36 chorych 16 osób to pracownicy szpitala uniwersyteckiego - lekarze, pielęgniarki, salowe oraz dietetyczki. Ogniska choroby są na kilku oddziałach m.in. kardiologii, nefrologii i ginekologii. Jak na razie zakaz odwiedzin w szpitalu ma obowiązywać do końca tygodnia. Przypomnijmy, że Główny Inspektorat Sanitarny uspokaja, iż w Polsce nie ma fali zachorowań na grypę. Rzecznik GIS, Jan Bondar przypomina, że grypa A/H1N1 stała się już grypą sezonową i oczywiście jej przypadki notuje się teraz, ponieważ jest to okres, w którym zwykle pojawia się grypa sezonowa. – W ostatnim czasie odnotowaliśmy ok. 25 tys. zachorowań na grypę i infekcje grypopodobne. Rok temu o tej porze chorowało ok. 100 tys. osób. Nie można więc mówić, że mamy falę zachorowań. Oczywiście, grypa jest groźną chorobą, przed która należy się chronić – zaznacza Jan Bondar.
Rzecznik GIS dodaje jednak, że grypa nie powiedziała jeszcze ostatniego słowa i największy wzrost zachorowań jest cały czas przed nami. Jan Bondar przypomina też, że sezonowa szczepionka przeciw grypie chroni również przed szczepem A/H1N1.
Newsletter
Rynek Aptek: polub nas na Facebooku
Obserwuj Rynek Aptek na Twitterze
RSS - wiadomości na czytnikach i w aplikacjach mobilnych