
Badacze z UM w Łodzi pracują nad stworzeniem programu komputerowego do pomiaru i modyfikacji stężenia glukozy we krwi w czasie rzeczywistym. Ma on umożliwiać przetwarzanie danych z czujników stosowanych przez pacjentów chorych na cukrzycę typu I - i pomagać w ustabilizowaniu zmienności glikemii.
- Tworzymy nowy rodzaj badania kontrolnego, nowy rodzaj wskaźnika klinicznego, który pozwoli nam powiedzieć, że u danego pacjenta stężenie glukozy we krwi jest niestabilne. Wówczas możemy określić nową dawkę insuliny, zastosować pompę insulinową tak, żeby ustabilizować tę zmienność glikemii, co przełoży się w późniejszym czasie na powikłania cukrzycowe - mówił PAP prof. Wojciech Fendler, kierownik zakładu Biostatystyki i Medycyny Translacyjnej Uniwersytetu Medycznego w Łodzi.
Jego zdaniem obecnie zaczyna się zwiększać przepaść pomiędzy naukami podstawowymi - które dążą do zgłębienia mechanizmów biologicznych i przyczyn chorób - a tym, co faktycznie jest stosowane w praktyce klinicznej. Medycyna i badania translacyjne mogą jednak tę przepaść zniwelować - pokazując, iż to, co naukowcy robią w laboratoriach czy przy komputerach (opracowując przy tym olbrzymie ilości danych) - jest faktycznie wykorzystywane w terapii lub diagnostyce.
Łódzki zespół, który łączy specjalistów z kilku dziedzin - lekarzy, statystyków, informatyków oraz bioinformatyków z Zakładu Biostatystyki i Medycyny Translacyjnej i z Instytutu Informatyki Stosowanej Politechniki Łódzkiej kierowanego przez dr Andrzeja Romanowskiego - prowadzi badania statystyczne czy informatyczne, wykorzystując różnego rodzaju dane medyczne. Wśród nich są badania dot. diabetologii.
- Konkretnie chodzi o analizę sygnałów, czyli analizę jak zmienia się stężenie glukozy we krwi u pacjentów chorych na cukrzycę typu I, które to stężenie możemy mierzyć w sposób ciągły przez bardzo długi czas - wyjaśnia prof. Fendler.
Jak podkreśla, jest to zdobycz technologiczna ostatnich lat, pozwalająca na zastąpienie lub uzupełnienie uciążliwych i bolesnych dla pacjentów pomiarów stężenia glukozy we krwi, dokonywanych za pomocą glukometru. - Pacjent zamiast kłuć się w palec, może mieć w sobie sensor, który mierzy stężenie glukozy co kilka minut. W efekcie każdego dnia uzyskuje nie pojedyncze zapisy stężenia cukru, ale ich szereg - sygnał, który pokazuje, jak na przestrzeni całego dnia co kilka minut zmieniała się glikemia - wskazuje naukowiec.
Newsletter
Rynek Aptek: polub nas na Facebooku
Obserwuj Rynek Aptek na Twitterze
RSS - wiadomości na czytnikach i w aplikacjach mobilnych