
Kobieta po usunięciu tłuszczu w klinice chirurgii plastycznej długo narzekała na bóle. Dopiero silny atak kaszlu ujawnił ich przyczynę.
Trzydziestoletnia Francuzka po operacji sunięcia nadmiaru tłuszczu z brzucha w klinice chirurgii plastycznej w Lyonie przez pięć miesięcy narzekała na silne bóle w okolicach zoperowanego miejsca ‒ informuje serwis Onet.pl.
Lekarze, do których zwracała się w tej sprawie uspokajali ją, mówiąc, że ból po takim zabiegu to rzecz normalna.
Dopiero w wyniku ostrego napadu kaszlu nożyce chirurgiczne, które po zabiegu pozostawiono zaszyte w jej brzuchu przebiły jej skórę, wysuwając się na zewnątrz, kobieta zrozumiała co było przyczyną bólu.
Kobiecie usunięto zaszyte nożyce. Teraz chce ona założyć sprawę o odszkodowanie.
Więcej: http://wiadomosci.onet.pl
Newsletter
Rynek Aptek: polub nas na Facebooku
Obserwuj Rynek Aptek na Twitterze
RSS - wiadomości na czytnikach i w aplikacjach mobilnych