
W Małopolsce grypa powoli odpuszcza, jednak do szpitali trafia wielu chorych z powikłaniami pogrypowymi. Pacjentów jest tak dużo, że szpitale zaczynają odczuwać to finansowo.
Jak podaje Dziennik Polski, większość pacjentów z powikłaniami, to osoby cierpiące na choroby przewlekłe. Zdarzają się jednak też młodzi ludzie, którym infekcja grypowa znacznie pogorszyła stan zdrowia.
Dyrekcja Szpitala Specjalistycznego im. J. Dietla w Krakowie przyznaje, że w ciągu sześciu ostatnich tygodni placówka wykorzystała znaczną część kontraktu z NFZ w zakresie interny i kardiologii.
Mimo tego, że w ostatnim czasie w Małopolsce spadła ilość zachorowań na grypę i infekcje grypopodobne to dwukrotnie zwiększyła się liczba pacjentów hospitalizowanych. Pacjenci trafiają do szpitali z zapaleniem płuc, niewydolnością serca i zapaleniem stawów.
Od początku roku w Małopolsce zmarło czternastu pacjentów, u których zdiagnozowano obecność wirusa grypy typu A/H1N1.
Więcej: http://www.dziennikpolski24.pl/
Newsletter
Rynek Aptek: polub nas na Facebooku
Obserwuj Rynek Aptek na Twitterze
RSS - wiadomości na czytnikach i w aplikacjach mobilnych