
Nigdy nie zostanie wynaleziona cudowna tabletka, która po połknięciu sama załatwi problem nadwagi, bo powrót do normalnej wagi wymaga ekstremalnej zmiany diety i nowego stylu życia, uważa Dr Jason Halford z University of Liverpool.
To odpowiedź na pojawiające się, także na polskim rynku, dostępne bez recepty pigułki wspomagające walkę z nadwagą. Problem w tym, że jak stwierdził Prof. Gareth Williams z University of Bristol, w prawdziwym życiu redukcja masy ciała jest bardziej skomplikowana niż w próbach klinicznych - pisze dziennik Polska.
Pigułki na odchudzanie tylko wzmacniają mit, iż łykanie ich łatwo pozbawi nas nadwagi. Zwykle odchudzającym udaje się dziennie zmniejszyć kaloryczność swych posiłków tylko o 100 kcal. To jedynie równowartość kilku frytek na talerzu, zjedzenia jabłka zamiast lodów czy seksu trwającego 10-20 minut.
Preparat Appesat brytyjskiej firmy Gold-shield to wyciąg z morskich glonów. Preparat można kupić przez internet. Kapsułka powiększa swoją objętość w żołądku. Pacjent ma wrażenie, że jest najedzony i nie odczuwa głodu. Appesat jest lekiem certyfikowanym i dopuszczonym do sprzedaży w Wielkiej Brytanii.
Od początku kwietnia w Polsce jest w sprzedaży preparat Alli, będący odmianą leku o nazwie Xenical, do tej pory zapisywanego jedynie na receptę. W obu specyfikach składnikiem głównym jest orlistat.
Alli o 25 proc. zmniejsza przetwarzanie przez organizm tłuszczów w zjadanym pożywieniu. Tłuszcz jest wydalany w postaci niezmienionej. Producent w ulotce informuje, że produkt działa jedynie wraz z dietą niskokaloryczną.
To pierwszy środek wspomagający utratę wagi dopuszczony oficjalnie do obrotu w Europie. Decyzja Brukseli pozwoliła GlaxoSmithKline zaoferować go bez recepty dorosłym Europejczykom z krajów UE ze wskaźnikiem masy ciała BMI powyżej 28 kg/m2.
Newsletter
Rynek Aptek: polub nas na Facebooku
Obserwuj Rynek Aptek na Twitterze
RSS - wiadomości na czytnikach i w aplikacjach mobilnych