
Z badań wynika, że nieleczony bezdech senny u dzieci może prowadzić do ubytku substancji szarej mózgu, w tym uszkodzeń komórek biorących udział w takich procesach jak pamięć, ruch, emocje, mowa, podejmowanie decyzji i kontrola zachowania.
Naukowcy z University of Chicago (USA) prowadzili obserwacje wśród 16 dzieci w wieku od 7 do 11 lat, z których część cierpiała na umiarkowany lub ostry obturacyjny bezdech senny. Ich mózgi obserwowano za pomocą rezonansu magnetycznego oraz porównywano z mózgami 9 dzieci, u których zaburzenia snu nie występowały, a także z 191 obrazami z rezonansu magnetycznego z bazy Narodowych Instytutów Zdrowia.
Zmniejszenie objętości substancji szarej zaobserwowano w kilku obszarach mózgu u dzieci z bezdechem, m.in. w płacie czołowym (w obszarach odpowiedzialnych za ruch, pamięć, język, rozwiązywanie problemów, ocenę sytuacji, kontrolę nad impulsami, planowanie i osobowość), płacie ciemieniowym (w obszarach odpowiedzialnych za integrację wrażeń zmysłowych), płacie skroniowym (w obszarach odpowiadających za słuch i pamięć werbalną) oraz w pniu mózgu (obszary regulujące pracę serca i oddychanie).
Bezdech jest zaburzeniem snu dotykającym około 5 proc. dzieci. Wyniki tych badań wskazują, że rodzice podejrzewający to zaburzenie u swoich dzieci powinni wcześnie udać się do specjalisty oraz rozpocząć leczenie dziecka.
- Nie wiemy jeszcze, czy zmniejszenie objętości istoty szarej jest odwracalne, oraz jakie są bezpośrednie konsekwencje dla dzieci cierpiących na bezdech - komentują autorzy.
Newsletter
Rynek Aptek: polub nas na Facebooku
Obserwuj Rynek Aptek na Twitterze
RSS - wiadomości na czytnikach i w aplikacjach mobilnych