
Instytut Paula Ehrlicha wyjaśnia przyczyny wstrzymania szczepień: jest zauważalny wzrost przypadków zakrzepicy żył mózgu połączony z małopłytkowością w krótkim czasie po podaniu szczepionki AstraZeneca.
Instytut Paula Ehrlicha wyjaśnił powody tymczasowego wstrzymania szczepień z wykorzystaniem szczepionki AstraZeneca. Przygotował informację (dostępna w załączniku), z której wynika, że w Niemczech odnotowano zauważalny wzrost szczególnej postaci bardzo rzadkiej zakrzepicy żył mózgu (zakrzepica zatok żylnych) połączony z małopłytkowością (trombocytopenia), występujący w krótkim czasie po podaniu szczepionki przeciwko COVID-19 firmy AstraZeneca.
7 przypadków, 3 zgony
Dane te podlegają dalszej analizie i ocenie przez Europejską Agencję Leków (EMA), a do czasu zakończenia tej oceny szczepienia tym preparatem w Niemczech zostają zawieszone. Decyzja ta dotyczy zarówno pierwszej jak i drugiej dawki.
"Osoby, które otrzymały szczepionkę przeciwko COVID-19 firmy AstraZeneca i po upływie ponad czterech dni od szczepienia czują się coraz bardziej osłabione, np. występują u nich silne i uporczywe bóle głowy lub pojawiają się krwawe wybroczyny, powinny natychmiast zgłosić się do lekarza" - zaleca Instytut.
Instytut wyjaśnia dlaczego szczepienie preparatem AstraZeneca zostało zawieszone w Niemczech. Odnotowano siedem przypadków ciężkiej zakrzepicy żył mózgu związanej z niedoborem płytek krwi (sześć kobiet i jeden mężczyzna). Wszystkie te osoby były w wieku 20-50 lat. Troje z nich zmarło. Wszystkie przypadki wystąpiły między 4 a 16 dniem po szczepieniu szczepionką COVID-19 Vaccine AstraZeneca.
Liczyli, że będzie 1 NOP, a jest 7
- Liczba tych przypadków po szczepieniu COVID-19 AstraZeneca jest statystycznie istotnie wyższa niż liczba mózgowych zakrzepów żylnych, które normalnie występują w populacji niezaszczepionej. Dotychczas w Niemczech wykonano ok. 1,6 mln szczepień preparatem AstraZeneca. Spodziewano się jednego przypadku NOP w opisywanej postaci na taką populację. Tymczasem odnotowano ich aż siedem - uzasadnia Instytut.
Instytut dodaje, że przypadki były konsultowane z ekspertami z dziedziny chorób zakrzepowych, hematologii i zajmujących się adenowirusami.
Wszyscy eksperci jednogłośnie zgodzili się, że można tu dostrzec pewien wzorzec i że związek między opisanymi przypadkami a szczepieniem preparatem COVID-19 AstraZeneca nie jest niewiarygodny.
Dlatego Institut zalecił zawieszenie szczepień tym preparatem w Niemczech jako środek zapobiegawczy w celu dalszej analizy przypadków. Niemieckie Federalne Ministerstwo Zdrowia (BMG) zastosowało się do tego zalecenia.
Znaleziono panaceum?
Jak poinformował PAP, Uniwersyteckie Centrum Medyczne w Greifswaldzie zbadało prawdopodobną przyczynę powstawania zakrzepów krwi po szczepieniu preparatem AstraZeneca. Według naukowców podstawowym problemem może być reakcja autoimmunologiczna.
Dlatego badacze uważają, że zakrzepicę można zatrzymać wysokimi dawkami immunoglobulin, choć nie potrafili odpowiedzieć na pytanie, jak niezawodnie ta terapia pomaga osobom dotkniętym chorobą.
Podkreślają, że objawy grypopodobne, które często pojawiają się dzień po szczepieniu, nie są sygnałem ostrzegawczym, że rozwija się zakrzep krwi. Ale każdy, kto około pięciu dni po szczepieniu odczuwa na przykład silny ból głowy, powinien natychmiast zgłosić się do lekarza.
Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.
Newsletter
Rynek Aptek: polub nas na Facebooku
Obserwuj Rynek Aptek na Twitterze
RSS - wiadomości na czytnikach i w aplikacjach mobilnych