Psychologowie i toksykolodzy nie mają złudzeń - leki bezreceptowe zażywa coraz to więcej osób. Sięgamy po nie łatwo, często pod wpływem mechanizmów oddziaływania reklam.
Pod względem ilości zażywanych leków bez recepty jesteśmy na piątym miejscu w Europie, a jeśli chodzi o leki przeciwbólowe, zajmujemy trzecie miejsce w świecie - podaje IMS Heath.
- Jest coraz gorzej. Szkodliwe interakcje leków, czyli ich wzajemne na siebie oddziaływanie, będą się stawać coraz większym problemem. Jeśli bierze się dwa leki, ryzyko niekorzystnych interakcji wynosi 13 proc. Przy pięciu lekach to już 58 proc., przy siedmiu i więcej - 82 proc. - mówi dr Jarosław Woroń.
Doktor Woroń przyznaje, że jednym z częstszych problemów jest jednoczesne stosowanie kilku różnych leków przeciwbólowych, które bardzo często nasilają swoją toksyczność.
Należy też zauważyć, że popularne pokarmy mogą modyfikować terapię i to zarówno powodując zmniejszenie lub zwiększenie wchłaniania leku. Jedna z najczęstszych interakcji jest spowodowana błonnikiem pokarmowym - obecnie polecanym jako element zdrowej diety, który jednak może zmniejszać wchłanianie wielu leków. Podobnie jak produkty mleczne, skrobia kukurydziana, olej kokosowy, kazeiniany i karagen.
Samobójstwo kontrolowane
Negatywne skutki stosowania leków mogą być dwojakie: działania niepożądane w wyniku nieprzewidzianej reakcji na lek oraz zatrucie polekowe, w przypadku zażycia nadmiernej ilości leków.
Jednym z problemów, z którym mają do czynienia lekarze, jest świadome nadmierne spożycie leków w celach samobójczych. Na szczęście takie próby nie zawsze są skuteczne. Jednak konsekwencje zatrucia lekami mogą mieć poważny wpływ na stan zdrowia w przyszłości.
Krystyna Kochman, ordynator oddziału toksykologii Dolnośląskiego Szpitala Specjalistycznego im. Tadeusza Marciniaka we Wrocławiu na co dzień spotyka się z pacjentami, którzy przedawkowali leki.
Newsletter
Rynek Aptek: polub nas na Facebooku
Obserwuj Rynek Aptek na Twitterze
RSS - wiadomości na czytnikach i w aplikacjach mobilnych