
Mamy nadzieję, że dyskusja o odpłatności szczepień skończy się pod koniec wakacji, byśmy mogli dać jasny przekaz, czy rzeczywiście od października te szczepienia będą dobrowolne - ocenia Wojciech Andrusiewicz, rzecznik MZ.
500 tys. osób w grupie wiekowej 12-17 lat zaszczepiło się przeciw COVID-19, przy liczebności grupy 2 mln osób - przekazał w piątek, 2 lipca, rzecznik resortu zdrowia Wojciech Andrusiewicz. Wyraził nadzieję, że zostanie zaszczepiona połowa tej grupy.
Rzecznik resortu zdrowia, pytany w TVN24, dlaczego spadło zainteresowanie szczepieniami przeciw COVID-19, ocenił, że "nasycenie osobami chętnymi już jest duże". - Mówimy o zainteresowaniu 70 proc., a wyszczepienie mamy na poziomie 54 procent - dodał.
Zdaniem Andrusiewicza, resort zakłada, że 16 proc. osób (spośród osób, które nie zaszczepiły się przeciwko Covid-19 pierwszą dawką albo nie zarejestrowały się na szczepienie - PAP) zaszczepi się jeszcze przeciw COVID-19. - Te osoby są chętne - zaszczepią się, deklarują taką chęć w późniejszym terminie - powiedział.
- Pozostaje grupa 30 proc. osób, z których chcielibyśmy 10-15 proc. osób jednak wyciągnąć i zachęcić do szczepienia - przekazał Andrusiewicz. Ocenił, że 10 proc. Polaków nie weźmie udziału w Narodowym Programie Szczepień, ponieważ są przeciwni szczepieniom.
Rzecznik MZ poinformował, że w grupie osób w wieku 12-17 lat zaszczepiło się 500 tys. osób, przy liczebności 2 mln. - Jeżeli weźmiemy pod uwagę stosunek młodzieży do wszelkich akcji profilaktycznych, to nie jest zły wynik - podkreślił.
- Liczę, że zaszczepimy połowę grupy 12-17-latków - zaznaczył Andrusiewicz.
Pytany, od kiedy szczepienia przeciw COVID-19 będą odpłatne, przekazał, że rozpoczęła się dyskusja na ten temat.
- Mamy nadzieję, że skończy się pod koniec wakacji, tak, abyśmy mogli dać jasny przekaz, czy rzeczywiście od rzeczonego października, o którym mówił minister zdrowia Adam Niedzielski, te szczepienia będą typowymi szczepieniami dobrowolnymi w Polsce - powiedział Andrusiewicz.
- Wszystkie szczepienia w Polsce, które nie są obowiązkowe, są refundowane dla grup ryzyka, czyli dla osób starszych, z wielochorobowością. Jeśli przyjmujemy, że szczepienia na Covid są szczepieniami dobrowolnymi, to ta logika jest zachowana - stwierdził rzecznik resortu zdrowia.
ipa/ krap/
Newsletter
Rynek Aptek: polub nas na Facebooku
Obserwuj Rynek Aptek na Twitterze
RSS - wiadomości na czytnikach i w aplikacjach mobilnych