Pod tym apelem podpisują się też lekarze, wśród nich prof. Brygida Kwiatkowska z Narodowego Instytutu Geriatrii i Reumatologii: - Pacjentom zależy na tym leku, bo ma on formę tabletek, może być wypisywany na receptę i nie ma konieczności rehabilitacji w szpitalu -przekonuje.

Dagmara Samselska przyznaje jednocześnie, że na liście leków refundowanych są terapie do leczenia miejscowego. Jednak takie leczenie ma tylko charakter wspomagający dla pacjentów z postaciami umiarkowaną i ciężką łuszczycy. Taka terapia może być więc nieskuteczna i nieadekwatna dla pacjentów.

Jak czytamy na portalu radia, za kurację preparatem Apremilast bez refundacji pacjenci muszą płacić kilkanaście tysięcy złotych miesięcznie. Do Ministerstwa Zdrowia złożony został już wniosek w sprawie refundacji tej konkretnej terapii. Pacjenci czekają teraz na opinię Agencji Oceny Technologii Medycznych i Taryfikacji w tej sprawie.

Więcej: http://www.rmf24.pl/