
Pod względem spożycia leków pochodzenia roślinnego Polacy zajmują drugie miejsce w Europie. Wciąż jednak zbyt mało wiedzą na ich temat, stosują je bez konsultacji z lekarzem, za to za namową rodziny lub przyjaciół.
Wiedza na temat ziołowych leków wciąż jest powierzchowna. Część lekceważy ich skuteczność, część znacznie ją przecenia - informowano podczas konferencji zorganizowanej przez Urząd Rejestracji Produktów Leczniczych.
Często są też mylone z lekami homeopatycznymi - tymczasem ich zasada działania jest zupełnie inna, leki ziołowe zawierają często silnie działające substancje czynne, a homeopatyczne praktycznie ich nie zawierają.
Najchętniej kupowane są preparaty z miłorzębu, waleriany, kasztanowca, palmy sabalowej, gorzkiej pomarańczy, czosnku i głogu. Po "ziółka" chętnie sięgają przewlekle chorzy, przy czym 70 procent leków pochodzenia roślinnego jest przyjmowanych bez konsultacji z lekarzem. Wystarczy rada rodziny lub znajomych.
Tymczasem przyjmowanie preparatów ziołowych może być ryzykowne, szczególnie dla osób starszych, przewlekle biorących leki. Takie osoby często mają problemy z krążeniem, cukrzycą, depresją.
Zioła mogą też pogarszać wchłanianie leków do organizmu, (na przykład z powodu roślinnego śluzu pokrywającego jelita), przyspieszać ich rozkład albo wydalanie (gdy są moczopędne lub przeczyszczające). Zaś polecany osobom starszym miłorząb w połączeniu z lekami przeciwkrzepliwymi - jak warfaryna - może powodować krwotoki, a z trazodonem - śpiączkę.
Profesor farmakologii Ewa Widy-Tyszkiewicz zaznacza, że na około tydzień przed zabiegami operacyjnymi trzeba odstawić leki ziołowe. Czosnek, miłorząb i żeń-szeń sprzyjają krwawieniom, dziurawiec - zakrzepom, a waleriana przedłuża działanie narkozy.
Rzecznik Urzędu Rejestracji Produktów Leczniczych, dr Wojciech Łuszczyna, podkreślił, że wielu zagrożeń można uniknąć dokładnie czytając ulotki dołączane do leków, a przede wszystkim uważnie wybierając przyjmowane preparaty ziołowe i mówiąc o nich szczerze lekarzowi.
Newsletter
Rynek Aptek: polub nas na Facebooku
Obserwuj Rynek Aptek na Twitterze
RSS - wiadomości na czytnikach i w aplikacjach mobilnych