
Naukowiec z Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego opracował metodę podawania komórek regulatorowych pacjentom, aby osłabić lub zahamować nieprawidłowe działanie układu odpornościowego.
Prof. Piotr Trzonkowski z Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego to laureat tegorocznej Nagrody Fundacji na rzecz Nauki Polskiej, zwanej „polskim Noblem”. Jego sukcesy zachęciły zespoły naukowe na całym świecie do prób zastosowania komórek regulatorowych w konkretnych chorobach. Wcześniej naukowcy odkryli i badali limfocyty TREG, ale nikt nie zdecydował się na ich zastosowanie w terapii człowieka.
- Nasz zespół scharakteryzował i wykorzystał pewne właściwości limfocytów TREG i zastosowaliśmy je jako pierwsi. Udało się nam stworzyć bardzo dobrą metodę pozyskiwania tych komórek z krwi, tak, aby nadawały się do produkcji leku. Po izolacji komórek jest bardzo mało, ale przezwyciężyliśmy ten problem utrzymując limfocyty TREG w hodowli w laboratorium i rozmnażając je. Obecnie produkujemy preparat zawierający setki milionów limfocytów TREG o doskonałej jakości - powiedział PAP prof. Trzonkowski.
Jak wyjaśnił, każdy z nas ma w swoim organizmie limfocyty T regulatorowe, które przez lata akumulują się w organizmie. Istnieją wskazania, w których duża ilość komórek regulatorowych jest korzystna. To choroby z autoagresji, kiedy zbyt pobudzony układ odpornościowy niszczy własne tkanki. Dodatek komórek regulatorowych powoduje, że proces samounicestwienia organizmu się zatrzymuje.
- Wyższość limfocytów T regulatorowych nad lekami, jakie obecnie są stosowane w terapii, polega na ich +biologicznej inteligencji+. Są aktywne wtedy, kiedy immunosupresja jest niezbędna, a kiedy przestaje być potrzebna wyłączają się. Lek wędruje do tego miejsca, gdzie akurat dzieje się proces autoagresji, natomiast nie powoduje ogólnej immunosupresji, która w przypadku używania farmaceutyków może wywołać efekty uboczne takie jak zakażenia czy nowotwory - tłumaczył.
Z powodu odpowiedzialności naukowej to sobie pierwszemu prof. Trzonkowski wstrzyknął dziesięć lat temu komórki regulatorowe. Mimo pozytywnych wyników badań na zwierzętach musiał przekonać się, że terapia będzie bezpieczna. Mimo sukcesów w leczeniu dorosłych po przeszczepie szpiku z ostrożnością, jak wspomina, podchodził również do badań z udziałem dzieci. Argumentem za podaniem leku dzieciom była nieuchronność zniszczeń, jakie powoduje w organizmie cukrzyca typu pierwszego.
Limfocyty TREG odpowiadają za tzw. tolerancję immunologiczną. To zjawisko ma kluczowe znaczenie z punktu widzenia alergii czy też przeżycia przeszczepionych narządów. Badania wykazały również, że komórki TREG mogą być realną możliwością leczenia innych chorób autoimmunologicznych i zapobiegania ich rozwojowi. Obecnie limfocyty TREG są testowane przez zespół prof. Trzonkowskiego w stwardnieniu rozsianym.
Więcej: http://naukawpolsce.pap.pl/
Newsletter
Rynek Aptek: polub nas na Facebooku
Obserwuj Rynek Aptek na Twitterze
RSS - wiadomości na czytnikach i w aplikacjach mobilnych