
O tym, jak powinno być, wiadomo. Niepotrzebne, stare, przeterminowane leki zdaje się, lub wyrzuca, w wyznaczonym miejscu. Potem to, co się w ten sposób zgromadzi utylizuje się również w wyznaczonych w tym celu miejscach. Z zachowaniem zasad bezpieczeństwa, higieny oraz dbałości o środowisko naturalne. Wiadomo jednak, że często bywa inaczej. Stare leki lądują w zwykłym koszu na śmieci. A potem na wysypisko śmieci. Nie wiadomo, ile leków - będących wszak niebezpiecznymi odpadami - wyrzucanych jest na nieprzystosowane do tego śmietniska...
W rozmowie z portalem rynekzdrowia.pl Wacław Palar, kierownik rzeszowskiej spółki Eko-Top, (zajmującej się utylizacją leków) ma sposób na rozwiązanie problemu. Po prostu: przy blokach powinny stać specjalne kontenery. Pamiętać bowiem trzeba, że przeterminowane lub nieużywane produkty lecznicze sklasyfikowane są jako tzw. odpady niebezpieczne. A to określa rozporządzenie ministra środowiska z 27 września 2001 roku w sprawie katalogu odpadów. Dodajmy, że prawnie do konstruowania systemów odbierania wszelakich odpadów komunalnych zobowiązane są gminy.
– A to oznacza, że niewykorzystane lub przeterminowane leki ludzie winni wyrzucać do pojemników wystawionych w urzędach gminy, placówkach służby zdrowia, aptekach itp. – wyjaśnia Zofia Ulz, główny inspektor farmaceutyczny.
Mówiąc o utylizacji leków przeterminowanych nie zapominajmy, że tym samym regułom podlegają leki, które nadal zachowują termin ważności, lecz komuś są niepotrzebne o dlatego wyrzucane. Niestety (dla innych: na szczęście) nie ma możliwości zwrotu do apteki leku z aktualną datą ważności. Nawet, gdyby opakowanie było nienaruszone. Za wyjątkiem, gdy stwierdzono wadę jakościową lub leki niewłaściwie wydano...
Do śmietnika, bo to śmieci
Strażnicy miejscy interweniujący w przypadkach, gdy ktoś zgłasza dzikie utylizowanie leków, przyznają, że świadomość w narodzie nie jest wielka. Dla wielu ludzi niepotrzebne leki, to tyle, co puste puszki, stłuczone szkło, czy stare gazety. Śmieci, jak śmieci – uważają. Nie wiedzą, iż łamią prawo oraz stwarzają zagrożenie nie tylko dla środowiska, ale czyjegoś zdrowia lub nawet i życia. Nie wiedzą także, iż prawidłowe zutylizowanie farmaceutyków, znacznie obniża toksyczność składowanych odpadów komunalnych...
– W ciągu roku odnotowujemy kilka interwencji tego typu. Nie jest to nagminne wykroczenie, ale przecież trudno wykryć takie przypadki, gdy leków jest niewielka ilość. Z większych zdarzeń przypominam sobie jedynie odkrycie nielegalnego wysypiska z lekami, igłami i strzykawkami – wspomina w rozmowie dla portalu rynekzdrowia.pl Miłosz Jurgielewicz, rzecznik prasowy Straży Miejskiej w Gdańsku.
Newsletter
Rynek Aptek: polub nas na Facebooku
Obserwuj Rynek Aptek na Twitterze
RSS - wiadomości na czytnikach i w aplikacjach mobilnych