
Trzecia fala pandemii COVID-19 jest dla kontynentu afrykańskiego potężnym wyzwaniem o nieznanej dotąd skali. W walce z nią pomogą ratownicy z PCPM. Jadą do Ugandy.
Światowa Organizacja Zdrowia ogłosiła alert dla międzynarodowych zespołów medycznych, do których zalicza się Medyczny Zespół Ratunkowy PCPM, aby wesprzeć kraje Afryki Subsaharyjskiej w leczeniu pacjentów z COVID-19, poprawie zabezpieczeń przed zakażeniami wewnątrzszpitalnymi, a także organizacji pracy szpitali tymczasowych, w czym Medyczny Zespół Ratunkowy PCPM spore doświadczenie.
- Jednym z wielu krajów, które dziś takiego wsparcia potrzebują, a do której właśnie lecimy, jest Uganda – zwraca uwagę dr Wojciech Wilk, szef prezes Fundacji PCPM i założyciel pierwszego i jedynego w Polsce certyfikowanego przez WHO Medycznego Zespołu Ratunkowego PCPM.
Krajów Afryki potrzebujących wsparcia ekspertów jest wiele, jednak takich zespołów jak w Fundacji PCPM jest tylko kilka na świecie. Na pomoc międzynarodowych specjalistów czekają szpitale m.in. w Zambii, Botswanie, Namibii, Tunezji, a poza Afryką – w Mongolii.
- I choć chcielibyśmy wspomóc wszystkie te kraje naszą wiedzą, doświadczeniem, umiejętnościami czy sprzętem, to na tak przedsięwzięcia o takiej skali potrzebne są większe środki niż te, jakimi dysponuje Fundacja PCPM. Dlatego tak ważne przy tego typu akcjach jest wsparcie środkami publicznymi czy prywatnych darczyńców – dodaje dr Wilk.
Trzecia fala pandemii COVID-19 jest dla kontynentu afrykańskiego potężnym wyzwaniem o nieznanej dotąd skali. Wariant Delta jest do 60% bardziej zaraźliwy niż dotychczasowe warianty i rozprzestrzenia się na kolejne kraje kontynentu, napędzając najbardziej śmiercionośną dla Afrykanów, falę.
Światowa Organizacja Zdrowia zwróciła się do zespołów szybkiego reagowania(EMT) o pomoc we wsparciu służb zdrowia w różnych częściach kontynentu. Tych na całym globie jest około 30, w tym jeden polski – Medyczny Zespół Ratunkowy PCPM. W 2020 roku wspierał walkę z pandemią na trzech kontynentach. Bez wahania zdecydował się na siódmą już misję od marca 2020 roku (Lombardia) i błyskawicznie przygotował stały zespół medyków do wyjazdu. Odlatują oni do Kampali 15 lipca.
– Misja obejmuje dwie dwutygodniowe tury. Mamy stanowić wsparcie merytoryczne, ale także pracować ramię w ramię z lekarzami w Kampali i Entebbe – informuje dr Agnieszka Racka, liderka Medycznego Zespołu Ratunkowego PCPM podczas misji w Ugandzie.
– Naszym celem jest wsparcie eksperckie i szkoleniowe dla największego szpitala dla chorych na COVID-19 w 45-milionowej Ugandzie – mówi dr Wilk. -Chcemy podzielić się wiedzą z Polski oraz wyniesioną z innych misji Fundacji PCPM, tak by uratować życie i zdrowie jak największej liczby pacjentów.
- W głównym szpitalu pod Kampalą jest ponad 600 łóżek dla pacjentów, z czego sprawna jest mniej niż połowa. Kluczowe niedobory dotyczą oddziału intensywnej terapii. To zresztą kwestia nie tylko sprzętu, ale i personelu medycznego – sygnalizuje dr Racka.
Z trudnościami i brakami mierzy się kilkanaście placówek medycznych w kraju. Ratownicy PCPM przez cztery tygodnie będą starali się dotrzeć z pomocą jak najszerzej. Wydłużenie ich misji o kolejne tygodnie jest możliwe przy finansowym wsparciu zespołu na pcpm.org.pl/ratownicy
Newsletter
Rynek Aptek: polub nas na Facebooku
Obserwuj Rynek Aptek na Twitterze
RSS - wiadomości na czytnikach i w aplikacjach mobilnych