Refundacja dwóch leków w samoistnym włóknieniu płuc

FARMAKOTERAPIA

Autor: PAP/ rynekaptek.pl   07-06-2017, 09:11

Refundacja dwóch leków w samoistnym włóknieniu płuc Fot. Adobe Stock. Data Dodania: 16 grudnia 2022

Od czerwca pierwszych pacjentów z samoistnym włóknieniem płuc będzie można leczyć w naszym kraju nowym lekiem refundowanym. Od stycznia 2017 r. na listę refundację wprowadzono inny preparat, który będzie można stosować w ramach programu lekowego.

Dr Katarzyna Lewandowska z Kliniki Chorób Płuc Instytutu Gruźlicy i Chorób Płuc w Warszawie wyjaśnia, że w leczeniu idiopatycznego włóknienia płuc (IPF) na świecie zarejestrowane są dwa leki antyfibrotyczne - pirfenidon i nintedanib.

Od stycznia 2017 r. na listę refundację wprowadzono w naszym kraju ten pierwszy preparat, który będzie można stosować w ramach programu lekowego dotyczącego tego schorzenia.

- W wielu województwach trwa wciąż kontraktowanie ośrodków, w których będzie stosowany pirfenidon. Są jednak takie placówki, np. w Małopolsce, w których lek ten u pierwszych pacjentów będzie stosowany już w czerwcu 2017 r. W innych regionach spodziewane jest jego wykorzystywanie w kolejnych miesiącach. W woj. mazowieckim prawdopodobnie będzie dostępny od 1 sierpnia tego roku - poinformowała dr Lewandowska.

Prezes Towarzystwa Wspierania Chorych na Idiopatyczne Włóknienie Płuc-IPF Lech Karpowicz powiedział, że starania o refundację leku trwały kilka lat. Pirfenidon został zarejestrowany w 2011 r., a kolejny lek stosowany w tej chorobie nintedanib - w 2015 r.

Idiopatyczne włóknienie płuc jest chorobą rzadką. Dr Lewandowska przyznała, że nie ma dokładnych danych, ale podejrzewa się, że w Polsce co roku choroba ta pojawia się u 2-4 tys. osób, przy czym jedynie u połowy z nich jest ona wykrywana.

- Wynika to z tego, że IPF w początkowym przebiegu często jest mylone z innymi chorobami płuc lub niewydolnością serca, ponieważ objawia się dusznością, zmęczeniem i kaszlem - dodała.

Chorobę lekceważy wielu chorych. Sądzą oni, że takie dolegliwości związane są ze starzeniem się lub paleniem papierosów (70 proc. chorych to palacze tytoniu). Lech Karpowicz przyznał, że pierwsze objawy IPF pojawiły się u niego w 2013 r., ale je zlekceważył. Zachorował wtedy na zapalenie płuc, które ustąpiło. Dopiero po kolejnej takiej infekcji lekarz rodzinny zmusił go do przeprowadzenia badań, w tym tomografu komputerowego.

comments powered by Disqus


BĄDŹ NA BIEŻĄCO Z FARMACJĄ!

Newsletter

Najważniejsze informacje portalu rynekaptek.pl prosto na Twój e-mail

Rynek Aptek: polub nas na Facebooku

RSS - wiadomości na czytnikach i w aplikacjach mobilnych

OSTATNIO KOMENTOWANE

POLECAMY W PORTALACH