Z kolei dokładnie odwrotnie jest, jeśli chodzi o paracetamol. Z opublikowanych w 2016 roku prac naukowych wiemy, że on jest nieskuteczny w monoterapii w leczeniu bólu krzyża czy w chorobie zwyrodnieniowej stawów. Dlatego dzisiaj na rynku mamy połączenia paracetamolu z ibuprofenem, by wzmocnić działanie tego leku.

Jeśli mówimy o skuteczności, efektywności i bezpieczeństwie leków, ważne jest byśmy posługiwali się najnowszymi danymi, pochodzącymi z aktualnej wiedzy medycznej, a nie archaizmami.

RA: Co jeśli chodzi o problem właściwości fotouczulających po zastosowaniu ketoprofenu?
JW: Generalna zasada jest taka, jeżeli zażywamy jakikolwiek NLPZ, raczej nie powinniśmy się szczególnie eksponować na słońce. Nie można wykluczyć, że lek może spowodować działanie fotouczulające.

Jeśli przyjmujemy pewne grupy leków, czy to będą sulfonamidy, czy NLPZ, czy niektóre leki psychotropowe, diuretyki pętlowe to ryzyko fotouczulenia wzrasta, choć będzie ono inne dla każdego człowieka, na przykład ze względu na jego karnację. Czynnikiem ryzyka będzie też fakt przyjmowania równocześnie innych preparatów. U kobiety przyjmującej hormonalną antykoncepcję, a jednocześnie ketonal, może wystąpić synergia działania tych dwóch substancji i może dochodzić do pojawienia się przebarwień na skórze po częstej ekspozycji na słońce.

RA: Na co jeszcze powinien zwrócić uwagę pacjent przyjmujący ketoprofen bez recepty?
JW: W przypadku każdej farmakoterapii, są trzy podstawowe zasady: czytać ulotkę, radzić się farmaceuty i po trzecie - nie robić niczego, co z punktu widzenia zdrowego rozsądku wydaje się być nierozsądne. Jeśli w ulotce jest napisane, by nie przekraczać dawki, to nie należy tego robić. Każde zastosowanie niezgodne z zasadami, które zostały opisane i które stały się podstawą funkcjonowania leku dostępnego bez recepty, nie jest problemem bezpieczeństwa leku w rozumieniu przełożenia ChPL, tylko błędem medycznym, którego winnym popełnienia jest pacjent.