
Skutecznym sposobem na zapobieganie rzeżączce może okazać się szczepionka przeciwko zapaleniu opon mózgowych. Jej częściową skuteczność potwierdziły badania przeprowadzone w Nowej Zelandii - informuje pismo "Lancet".
Co roku około 78 milionów ludzi zaraża się chorobami przenoszonymi drogą płciową. Do najczęstszych tego rodzaju infekcji należy rzeżączka. Typowe jej objawy to gęsta, żółta lub zielonkawa wydzielina z narządów płciowych, ból przy oddawaniu moczu oraz krwawienie pomiędzy miesiączkami.
Jednak u jednego na dziesięciu zakażonych heteroseksualnych mężczyzn i więcej niż trzech czwartych kobiet oraz gejów te łatwe do rozpoznania objawy nie pojawiają się. Nieleczona infekcja może prowadzić do niepłodności i stanów zapalnych miednicy, może też być przekazywana dziecku w czasie ciąży. Powodująca te chorobę bakteria - dwoinka rzeżączki (Neisseria gonorrhoeae) - jest coraz odporniejsza na antybiotyki. Eksperci obawiają się, że może stać się nieuleczalna - trzy takie przypadki odnotowano już w Japonii, Francji i Hiszpanii.
Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) za niezwykle ważne uważa opracowanie szczepionki. Problem w tym, że organizm nie uodparnia się na rzeżączkę - niezależnie od tego, ile razy dana osoba zostanie zakażona.
Do odkrycia częściowo skutecznej szczepionki doszło przypadkowo. W latach 2004-2008 mniej więcej milionowi nowozelandzkich nastolatków podano szczepionkę Men B przeciwko stosunkowo rzadkiemu, ale śmiertelnie niebezpiecznemu zapaleniu opon mózgowych typu B (cała ludność Nowej Zelandii to ponad 4 miliony). Przyczyną tak szeroko zakrojonej akcji była wcześniejsza epidemia zapalenia opon mózgowych.
Powodująca zapalenie opon mózgowych Neisseria meningitidis jest bardzo blisko spokrewniona z Neisseria gonorrhoeae. Jak się okazało, Men B może dawać krzyżową odporność przeciwko rzeżączce, trwającą około dwóch lat.
Jak wykazała przeprowadzona przez naukowców z University of Auckland analiza danych z klinik zajmujących się leczeniem chorób wenerycznych (dotyczyły 15 tys. osób), liczba rzeżączkowych infekcji u zaszczepionych Men B była mniejsza niemal o jedną trzecią (dokładnie o 31 proc.). Podobny fenomen zaobserwowano wcześniej na Kubie i w Norwegii. Żadnej wcześniejszej szczepionce nie udało się uzyskać takiego efektu.
"Przypadkowo skuteczny" wariant szczepionki o nazwie MeNZB nie jest już dostępny. Nowsza jego wersja 4CMenB zawiera jednak wiele jego składników (jedynym krajem na świecie, który stosuje rutynowe szczepienia dzieci 4CMenB jest Wielka Brytania).
Choć dokładny mechanizm uodparniającego działania przeciwko rzeżączce nie jest jeszcze znany, naukowcy mają nadzieję, że jego zbadanie przyczyni się do opracowania przyszłych szczepionek.
Newsletter
Rynek Aptek: polub nas na Facebooku
Obserwuj Rynek Aptek na Twitterze
RSS - wiadomości na czytnikach i w aplikacjach mobilnych