
Szczepionki przeciwko Sars-CoV-2 wprowadzone na rynek chronią także przed niektórymi nowymi wariantami wirusa. Ich działanie jest jednak słabsze.
Szczepionka firmy AstraZeneca zdecydowanie słabiej działa wobec tzw. wariantu południowoafrykańskiego.
Wyniki badań dotyczące skuteczności szczepionek wobec innych wariantów zostały przedstawione w "New England Medical Journal". Autorzy publikacji dotyczącej wpływu nowych wariantów SARS-CoV-2 na przebieg kliniczny, skuteczność szczepień i zdrowie publiczne przypominają, że na całym świecie istnieje wiele wariantów koronawirusa SARS-CoV-2, który wywołuje COVID-19.
Warianty SARS-CoV-2 zostały sklasyfikowane przez Centers for Disease Control and Prevention (CDC) jako: wzbudzające zainteresowanie (Variants of Interest, VoI), wzbudzające obawy (Variants of Concern, VoC) oraz wysokiego ryzyka (Variants of High Risk, VoHR). Trzy nowe warianty: brytyjski (B.1.1.7, znany również jako VOC-202012/01), południowoafrykański (501Y.V2, inaczej B.1.351) i brazylijski (P.1, inaczej - B.1.1.28.1) - zaliczono do wzbudzających obawy.
Wariant brytyjski (B.1.1.7) posiada 23 mutacje z 17 zmianami aminokwasowymi. Został po raz pierwszy opisany w Wielkiej Brytanii w połowie grudnia; wariant południowoafrykański (501Y.V2) ma 23 mutacje z 17 zmianami aminokwasowymi; po raz pierwszy opisano go w RPA kilka dni po brytyjskim. Natomiast wariant brazylijski (P.1) posiada ok. 35 mutacji z 17 zmianami aminokwasowymi; został zgłoszony w Brazylii już w styczniu 2021 r.
Cztery kluczowe obawy wynikające z pojawienia się nowych wariantów dotyczą ich wpływu na zdolność przenoszenia się wirusa, nasilenia choroby, wskaźników ponownych zakażeń (tj. ucieczka przed naturalną odpornością) i skuteczności szczepionki (tj. ucieczki przed odpornością wywołaną szczepionką).
Naukowcy sprawdzali też "ucieczkę" nowych wariantów wirusa od naturalnej odporności, czemu służy wirusowy test neutralizacji. Z badań wynika, że brytyjski wariant (B.1.1.7) wykazał niewielki spadek aktywności neutralizacyjnej (o współczynnik 1,5), natomiast południowoafrykański (501Y.V2) wykazał całkowitą ucieczkę od przeciwciał neutralizujących w 48 proc. próbek surowicy rekonwalescentów (21 z 44). Gdy prowadzono badania nad szczepionkami w Republice Południowej Afryki - nieoczekiwanie okazało się, że uprzednie zakażenie wcześniej istniejącymi wariantami daje tylko częściową ochronę przed ponowną infekcją wariantem z RPA (501Y.V2).
Gdy chodzi o ucieczkę od odporności wywołanej szczepionką, wariant brytyjski (B.1.1.7) wykazywał niewielkie zmniejszenie aktywności neutralizującej w próbkach surowicy pobranych od osób zaszczepionych, co wskazuje, że szczepionki są - w przypadku tego wariantu - skuteczne.
Dla południowoafrykańskiego wariantu (501Y.V2) aktywność neutralizująca surowicy wśród osób zaszczepionych była niższa o współczynnik od 1,6 do 8,6 dla chińskiej szczepionki Sinopharm (określanej jako BBIBP-CorV), szczepionki Comirnaty firmy Pfizer (BNT162b2) i szczepionki Moderny (mRNA-1273). W przypadku szczepionki Oxford-AstraZeneca (AZD122) aktywność neutralizująca była niższa nawet o współczynnik 86.
Aktywność neutralizująca pozwala ilościowo porównywać ze sobą surowice poszczególnych osób zaszczepionych lub ozdrowieńców, jednak nie należy mylić jej z wyrażoną w procentach skutecznością szczepionki.
Aktywność neutralizująca dla wariantu brazylijskiego (P.1) wśród osób zaszczepionych była niższa 6,7-krotnie dla szczepionki Pfizera i 4,5-krotnie dla Moderny.
Nie jest jasne, jak gorsza neutralizacja przekłada się na kliniczny przebieg COVID-19 - zaznaczają autorzy publikacji. Jednak skuteczność wszystkich trzech szczepionek testowanych w trakcie przenoszenia wariantu 501Y.V2 w Republice Południowej Afryki w badaniach klinicznych była niższa niż skuteczność w badaniach przeprowadzonych w krajach z wcześniej istniejącymi wariantami.
Skuteczność była wyższa o współczynnik 3,2 w przypadku szczepionki AstraZeneca w Wielkiej Brytanii i Brazylii - niż w Republice Południowej Afryki (70 proc. w porównaniu z 22 proc.), 1,8 raza wyższa w przypadku szczepionki Novavax (NVX-CoV237) w Wielkiej Brytanii niż w Republice Południowej Afryki (89 proc. w porównaniu z 49 proc.) i 1,3-krotnie wyższa w przypadku szczepionki Johnson & Johnson (Ad26.COV2.S) w Stanach Zjednoczonych niż w Republice Południowej Afryki (72 proc. w porównaniu z 57 proc.).
Naukowcy zaznaczają, że pojawienie się tych trzech nowych wariantów budzących obawy uwydatnia znaczenie badań nad genomem wywołujących zachorowania wirusów dla wczesnej identyfikacji przyszłych wariantów. Niedawno dwa kolejne warianty SARS-CoV-2: B.1.427 i B.1.429, które po raz pierwszy wykryto w Kalifornii, okazały się być o około 20 proc. bardziej zdolne do przenoszenia się, niż istniejące wcześniej warianty i zostały sklasyfikowane przez CDC jako warianty budzące obawy.
Potencjał ucieczki wariantów z odporności wywołanej naturalnie i wywołanej przez szczepionkę powoduje, że prace nad szczepionkami nowej generacji, które pozwoliłyby neutralizować zarówno obecne, jak i przyszłe warianty, są priorytetem - zaznaczają autorzy publikacji.
Newsletter
Rynek Aptek: polub nas na Facebooku
Obserwuj Rynek Aptek na Twitterze
RSS - wiadomości na czytnikach i w aplikacjach mobilnych