
Naukowcy z Katedry Neurologii i Neurochirurgii UWM w Olsztynie prowadzą terapię komórkami macierzystymi ukierunkowaną na leczenie pacjentów z zaawansowanym SM. Chorzy coraz licznej zgłaszają się do udziału w eksperymencie.
Dr Beata Zwiernik z Katedry Neurologii i Neurochirurgii Wydziału Nauk Medycznych Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego w Olsztynie informuje PAP, że do tej pory komórki macierzyste podano dziewięciu osobom, z czego trzech pacjentów otrzymało je w środę. Kolejni chorzy zjawią się na podanie komórek jeszcze w tym tygodniu. Terapia w ramach eksperymentu medycznego obejmie w sumie 30 chorych z postacią wtórnie postępującą stwardnienia rozsianego. Dla pacjentów jest ona bezpłatna.
- Zabiegi przebiegają bezpiecznie, bez powikłań; pacjenci mają ochronę antybiotykową, podajemy im płyny i środki przeciwbólowe w razie potrzeby. Chorzy, którzy biorą udział w programie, pozostają w szpitalu przez trzy dni, w tym jedną dobę po zabiegu. Wcześniej przechodzą testy psychologiczne, testy zręcznościowe, neurologiczne - wyjaśniła dr Zwiernik.
Dodała, że terapię komórkami macierzystymi w stwardnieniu rozsianym prowadzi się na niewielkich grupach chorych w kilku ośrodkach w Polsce i na świecie.- Czerpiemy również z ich doświadczeń, mamy nadzieję, że wspólna praca przyczyni się do postępu w leczeniu tej choroby- dodała.
Zainteresowanie pacjentów projektem naukowym realizowanym przez Katedrę Neurologii i Neurochirurgii w Olsztynie jest bardzo duże. Jak mówią naukowcy, telefony od pacjentów wprost się "urywają". - Kwalifikujemy pacjentów według kolejności zgłoszeń, przez ostatnie trzy dni przyjęliśmy 20 zgłoszeń - podkreśliła dr Zwiernik.
Projekt badawczy - będący eksperymentem - ma spowolnić przebieg choroby i poprawić jakość życia pacjentów. Stwardnienie rozsiane SM ma kilka postaci klinicznych. Najczęściej występująca postać to rzutowo-remisyjna. Pacjenci będący w tej fazie choroby mają możliwości leczenia: istnieją programy lekowe finansowane przez NFZ, a także komercyjne. Kiedy faza rzutów i remisji SM ustąpi, choroba przechodzi w postać wtórnie postępującą. Wówczas choroba powoli, ale nieubłaganie postępuje. Objawia się w pogłębiającej się niesprawności w wyniku zaniku mózgu. Dla tych pacjentów w zasadzie nie ma żadnego leczenia, poza leczeniem objawowym.
Newsletter
Rynek Aptek: polub nas na Facebooku
Obserwuj Rynek Aptek na Twitterze
RSS - wiadomości na czytnikach i w aplikacjach mobilnych