Testy do samokontroli mogą ograniczyć rozprzestrzenianie się covid

FARMAKOTERAPIA

Autor: PAP   12-08-2021, 09:30

Testy do samokontroli mogą ograniczyć rozprzestrzenianie się covid Fot. ShutterStock Data dodania: 20 grudnia 2022

Testy antygenowe do samokontroli mogą być pomocne w ograniczeniu rozprzestrzeniania się wirusa SARS-CoV-2 – oceniają eksperci medyczni. Są dostępne m.in. w aptekach.

Specjaliści medyczni mówili o tym podczas webinarium nt. szybkich antygenowych testów do samokontroli (ang. rapid antigen detection test, RADT), dostępnych w naszym kraju m.in w aptekach. Samotestowanie jest oficjalnie dopuszczone w Wielkiej Brytanii, Niemczech, Australii, Holandii, Portugalii i Słowacji.

Ekspert Naczelnej Rady Lekarskiej ds. walki z COVID-19 dr n. med. Paweł Grzesiowski powiedział, że zastosowanie testów do samokontroli może być przydatne w przerywaniu transmisji zakażeń w dużych skupiskach osób przebywających w zamkniętych pomieszczeniach, np. w miejscach pracy, uczelniach, szkołach, przedszkolach i żłobkach.

- Każdy pracownik w przypadku wystąpienia objawów może szybko sprawdzić, czy jest zakażony koronawirusem. To może zapobiec wprowadzeniu wirusa do takiego środowiska. Testy do samokontroli mogą także zwiększyć bezpieczeństwo organizacji masowych wydarzeń, umożliwiając szerokie testowanie uczestników przed rozpoczęciem imprezy - podsumowuje.

Prezes Polskiego Towarzystwa Wakcynologii prof. Ernest Kuchar zwraca z kolei uwagę, że testy antygene są łatwe w użyciu i pozwalają szybko uzyskać wynik. Jednocześnie korzystanie z nich nie wymaga specjalnego przeszkolenia. "To alternatywa wiarygodnych, ale dość czasochłonnych i kosztownych testów RT-PCR" - podkreślił specjalista, pełniący funkcję kierownika Kliniki Pediatrii z Oddziałem Obserwacyjnym Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego.

Antygenowe testy do samokontroli można trzymać np. w domowej apteczce i wykonać bezpośrednio przed spotkaniem z innymi osobami, choćby rodzinnymi spotkaniami z udziałem osób starszych, podczas świąt itp. Są przydatne we wstępnej diagnostyce po wystąpieniu pierwszych niepokojących objawów wskazujących na zakażenie.

- Trzeba tylko pamiętać, że testy do samokontroli są uzupełnieniem diagnostyki laboratoryjnej i mają zwiększyć świadomość społeczeństwa w zakresie prewencji zakażeń - zaznacza dr Paweł Grzesiowski.

Zdaniem ekspertów wobec zagrożenia kolejnymi mutacjami koronawiorusa SARS-CoV-2, zdolnymi zakażać nawet niektóre osoby zaszczepione przeciwko COVID-19, samokontrola z użyciem testów antygenowych staje się jednym z ważnych elementów w powstrzymaniu pandemii. Testy te muszą być jednak wykorzystywane wraz z innymi zasadami prewencji zakażeń, takimi jak szczepienia oraz DDM - dystans, dezynfekcja i maseczka.

Specjaliści ocenili w rozmowie z PAP, że szybkie testy antygenowe mogą uchronić część osób przed kwarantanną. Chodzi o sytuacje, gdy w szkole, miejscu pracy czy w rodzinie doszło do bliskiego kontaktu z osobą zakażoną. Szybki test wykonywany co kilka dni może służyć do monitorowania, czy nie doszło do zakażenia. Badania prowadzone w wybranych szkołach Wielkiej Brytanii wykazały, że taka prewencja jest równie skuteczna, jak kwarantanna, a nie wymaga izolacji społecznej.

"Żaden sposób badania nie wyklucza, ani nie zastępuje drugiego; sposoby badania uzupełniają się wzajemnie" - podkreśla mgr Arkadiusz Wnuk z laboratorium diagnostycznego Szpitala Uniwersyteckiego w Krakowie.

- Tylko połączenie wszystkich trybów testowania wirusa SARS-CoV-2, wykonywanych na jak największą skalę przyniesie zamierzony efekt, jakim jest skuteczna kontrola pandemii".

Według dr Pawła Grzesiowskiego, aby test antygenowy wykazał wynik dodatni, konieczne jest większe miano wirusa (bo niższa jest jego czułość) - co oznacza, że ujemny wynik testu antygenowego nie wyklucza możliwości zakażenia SARS-CoV-2. - Dlatego zwiększenie częstości wykonywania testów antygenowych, najlepiej co 3-4 dni, pozwala na ponad 90 proc. czułość wykrywania zakażeń - wyjaśniał.

W informacji przekazanej PAP firma Roche Diagnostics Polska informuje, że jej antygenowy test do samokontroli SARS-CoV-2 wykazał czułość sięgającą 91,1 proc., a ogólna swoistość względna wyniosła 99,6 proc., co oznacza zdolność testu do prawidłowej identyfikacji pacjentów bez wirusa. Wynik uzyskiwany jest już 15 minut po nałożeniu pobranej z nosa próbki na płytkę.

W Austrii od początku marca 2021 r. testy do samokontroli można wykonać każdego miesiąca, jednak nie więcej, niż 5 razy. W Niemczech dostępne są one w sklepach i aptekach, a w Wielkiej Brytanii stały się elementem narodowego programu badań w kierunku COVID-19. W Anglii wykorzystuje się je do samokontroli u bezobjawowych uczniów szkół średnich, pracowników szkół podstawowych i średnich, a także u osób z nimi mieszkających, aby mogli przebadać się dwa razy w tygodniu.

- Samokontrola zakażeń COVID-19 jest wskazana, ponieważ w zależności od wieku 30-50 proc. osób z COVID-19 może nie mieć objawów, ale może zarażeń innych - zaznacza dr Paweł Grzesiowski.

Prof. Ernest Kuchar uważa, że testy do samodzielnego wykonania zwiększają bezpieczeństwo zdrowotne. Przypomina, że COVID-19 to obecnie najgroźniejsze zakażenie dolnych dróg oddechowych. Bardziej zwiększa ryzyko powikłań w porównaniu pozostałymi zakażeniami wirusowymi dolnych dróg oddechowych.

Podobał się artykuł? Podziel się!
comments powered by Disqus

POLECAMY W PORTALACH