
Każdego dnia w USA lekarze wypisują 650 tys. recept na opioidy, z czego 3900 osób zażywa je pierwszy raz bez wskazania medycznego - pisze TVN 24.
W USA po przedawkowaniu przeciwbólowych opioidów umiera codziennie kilkadziesiąt osób. Niemal każdy mieszkaniec mógł otrzymać od lekarza takie preparaty i przez lata je stosować.
Fentanyl, oxycontin, percocet i inne opioidy szybko uśmierzają ból. Dodatkowym efektem jest euforia i błogostan. Przy zwiększonej dawce leku otrzymuje się niemal taki sam efekt, jaki dają heroina czy kokaina. Z tą różnicą, że po te specyfiki można sięgnąć całkowicie legalnie - informuje tvn24.pl
Każdego dnia w USA lekarze wypisują 650 tys. recept na opioidy, z czego 3900 osób zażywa je pierwszy raz bez wskazania medycznego.
Przedawkowanie leków to obecnie główna przyczyna przypadkowych zgonów w w USA. Liczba przypadków śmiertelnego przedawkowania wzrosła od 1999 r. niemal czterokrotnie.
Ponadto Amerykański Instytut ds. Walki z Narkotykami przeprowadził badania, z których wynika, że cztery na pięć osób rozpoczynających zażywanie heroiny wcześniej nadużywało legalnych leków. Dodatkowo ryzyko uzależnienia od heroiny u takich osób rośnie aż dziewiętnastokrotnie w stosunku do osób, które wcześniej tych leków nie zażywały, a syndromy odstawienia heroiny i legalnych opioidów są identyczne.
Były prezydent USA Barack Obama przeforsował za swojej kadencji w Kongresie ustawę, która przeznaczyła 181 milionów dolarów na walkę z tym zjawiskiem. Prezydent chciał przeznaczyć na ten cel prawie miliard dolarów, ale na więcej nie zgodzili się Republikanie.
Do większych wydatków przekonał ich dopiero Donald Trump - na walkę uzależnieniami od opioidów przeznaczył 500 milionów z tegorocznego budżetu. Powołał też specjalną komisję, która ma sprawdzać skuteczność stanowych programów monitorowania recept na leki przeciwbólowe oraz oceniać skuteczność kampanii społecznych informujących o problemie.
Więcej: www.tvn24.pl
Newsletter
Rynek Aptek: polub nas na Facebooku
Obserwuj Rynek Aptek na Twitterze
RSS - wiadomości na czytnikach i w aplikacjach mobilnych