Valdoxan jest tańszy, wywołuje mniej skutków ubocznych i jest dużo skuteczniejszy niż wszystkie stosowane do tej pory antydepresanty. Lek może stać się najdoskonalszą bronią medycyny do walki z depresją - donosi za Sky News Gazeta Wyborcza.

Tak dobrych wyników jak valdoxan, nie miał jak dotąd żaden lek antydepresyjny. Badania przeprowadzone przez naukowców z Wielkiej Brytanii wykazały, że środek pomógł ponad 77 proc. cierpiącym na silne objawy depresyjne. Do tej pory najskuteczniejszym środkiem farmakologicznym był prozac, który pomaga ok. 68 proc. pacjentów. Dzienna terapia w Wielkiej Brytanii kosztuje funta. To mniej niż leczenie większością antydepresantów.

Prozac wywołuje silne działania niepożądane: obniżenie libido, senność, bóle głowy, objawy agresji, ogólne osłabienie pacjenta, drżenia rąk.
Największym mankamentem pigułki szczęścia były jednak częste przypadki uzależnień pacjentów.

Jak wynika z danych zawartych w Europejskim Publicznym Sprawozdaniu Oceniającym (EPAR) najczęstsze działania niepożądane valdoxanu to: bóle głowy, zawroty głowy, senność, nudności, biegunka, zaparcie, ból w nadbrzuszu, nadmierna potliwość, bóle kręgosłupa, wyczerpanie, zwiększenie aktywności enzymów wątrobowych oraz uczucie niepokoju. Większość działań niepożądanych ma nasilenie łagodne do umiarkowanego i występuje podczas pierwszych dwóch tygodni leczenia.

19 lutego 2009 r. Komisja Europejska przyznała firmie Les Laboratoires Servier pozwolenie na dopuszczenie preparatu Valdoxan do obrotu w całej Unii Europejskiej. 10 lipca 2009 lek na polski rynek wprowadziła firma Servier Polska. Lek kosztuje ponad 200 zł.

Preparat Valdoxan jest lekiem zawierającym substancję czynną agomelatynę. Preparat jest dostępny w postaci pomarańczowo-żółtych podłużnych tabletek (25 mg). Zalecana dawka preparatu Valdoxan wynosi jedną tabletkę raz na dobę. Jeśli po dwóch tygodniach leczenia nie zostanie zaobserwowana poprawa, lekarz może zwiększyć dawkę preparatu do dwóch tabletek. Aby zapewnić ustąpienie objawów, pacjenci z zaburzeniami depresyjnymi powinni być leczeni przez co najmniej sześć miesięcy.