Planowana akcja "przedawkowania" leków homeopatycznych ma wykazać, że produkty nie zawierają substancji leczniczych, a jedynie wodę i cukier.
Pod tym względem przeciwnicy homeopatii postrzegają ją jako zagrożenie, szczególnie jeśli jest stosowana u pacjentów chorych na śmiercionośne choroby, jak AIDS, gruźlica, malaria i inne choroby tropikalne. Dotyczy to głównie państw biedniejszych, które i tak nękane są wysokim odsetkiem leków sfałszowanych albo słabym dostępem do produktów leczniczych.
Swego czasu grupa lekarzy z Voice of Young Science Network napisała list do Światowej Organizacji Zdrowia apelujący do potępienia promocji leków homeopatycznych w leczeniu gruźlicy, HIV, malarii i biegunki u noworodków.
Skuteczna metoda, ale nie na wszystko
Na apel odpowiedział m.in. Mario Raviglione, dyrektor departamentu ds. zwalczania grużlicy WHO. - Badania WHO co do sposobu leczenia gruźlicy, jak teżmiędzynarodowe standardyw leczeniu tej choroby nie zalecają stosowania homeopatii – ocenił Raviglione.
Odrzucił takżehomeopatię jako środek w leczeniu biegunki u noworodków, mówiąc, iż nie znaleziono na to żadnych dowodów.
Podobnego zdania jest... zwolennik homeopatii, Paul Ross, dyrektor naczelny Society of Homeopaths, który potwierdził słuszność obaw dotyczących stosowania homeopatii jako lekarstwa na gruźlicę, malarię, HIV i AIDS. Podtrzymał jednak zdanie o skuteczności leczenia w innych schorzeniach i przestrzegał przez ogólnymi próbami zdyskredytowania homeopatii.
Newsletter
Rynek Aptek: polub nas na Facebooku
Obserwuj Rynek Aptek na Twitterze
RSS - wiadomości na czytnikach i w aplikacjach mobilnych