W 2016 recepta do realizacji w aptece nadejdzie SMS-em? To na razie plany

INFORMATYKA

Autor: Luiza Jakubiak/rynekaptek.pl   28-02-2014, 09:26

W 2016 recepta do realizacji w aptece nadejdzie SMS-em? To na razie plany Fot. Adobe Stock. Data Dodania: 16 grudnia 2022

Od 1 sierpnia 2016 roku w Polsce ma wejść w życie obowiązek korzystania wyłącznie z elektronicznej recepty. Pacjenci będą mogli tworzyć internetowe konta, a także częściowo realizować recepty. Jednak ta zapowiadana rewolucja informatyczna wzbudza pewne obawy.


Częściowa realizacja recepty miałaby dotyczyć zarówno możliwości realizowania jednej recepty w kilku aptekach oraz stopniowego nabywania pojedynczych opakowań leków. To rozwiązanie wymaga zmiany prawa, bowiem obecnie każda recepta zaopatrzona jest indywidualnym kodem i nie można jednej recepty zrealizować w dwóch różnych aptekach.

- Pracujemy z Ministerstwem Zdrowia nad nowelizacją rozporządzenia w sprawie recept lekarskich tak, by system mógł nadawać oddzielny numer dla każdego leku w ramach e-recepty - dodaje Paweł Pierzchała.

Obawy aptekarzy

Pacjent może zrealizować receptę w jeszcze jeden sposób - "preautoryzując" farmaceutę, czyli upoważniając go wcześniej, do dostępu do treści wszystkich recept za pomocą Internetowego Konta Pacjenta. Ten element wzbudza jednak niepokój środowiska aptecznego.

- Chcemy, by pacjent mógł realizować recepty w wybranych przez siebie aptekach, a nie w placówce, do której został skierowany np. przez lekarza - mówiła Barbara Jękot z Naczelnej Rady Aptekarskiej, wskazując, że preautoryzacja może być traktowana przez chorych jako wybór "ulubionej" apteki, w której będzie realizował wszystkie recepty. Zdaniem samorządu aptekarskiego, może być tam również narażony na promocję zakupu dodatkowych leków, nie mającej nic wspólnego z opieką farmaceutyczną.

Kierownik projektu uspokaja: - Farmaceuta będzie miał dostęp do recept już zrealizowanych. Preautoryzacja będzie ograniczona czasowo i będzie mogła dotyczyć zarówno apteki, jak i konkretnego pracownika medycznego. To samo dotyczy preautoryzacji lekarza i innych osób z personelu medycznego. Pacjent ma świadomie zdecydować, komu i w jakim zakresie chce udostępnić dostęp do zarządzania i przeglądania historii swojego leczenia - przypomniał Paweł Pierzchała.

- Lepszy dostęp do informacji to lepsza diagnoza i opieka. Pacjent musi być świadom korzyści, jakie niesie udostępnienie informacji, ale też ryzyk związanych z tym działaniem. Ponadto posiadanie konta nie jest obowiązkowe - dodał.
comments powered by Disqus

POLECAMY W PORTALACH