
Izba Gospodarcza „Farmacja Polska” najstarsza i najbardziej reprezentatywna organizacja branżowa zrzeszająca 115 podmiotów, wśród których znajdują się czołowi krajowi i zagraniczni producenci leków – generycznych i innowacyjnych oraz największe hurtownie farmaceutyczne - obchodzi w tym roku jubileusz 25-lecia istnienia.
- W ciągu tych 25 lat byliśmy głosem nie tylko branży farmaceutycznej, ale i pacjentów. Tam gdzie zaczyna walka o życie i zdrowie pacjentów, tam nie ma miejsca na politykę i spory. Naczelną ideą Izby jest zasada, że lek jest dla pacjenta, a nie dla producenta, hurtownika czy aptekarza, dlatego powinien być dobrej jakości i dostępny - mówi wieloletnia prezes Izby, Irena Rej.
- Wartością dodaną Farmacji Polskiej jest też fakt patrzenia na branżę szeroko i systemowo, a nie tylko przez wąski pryzmat interesów wąskiej grupy firm – dodaje prezes Irena Rej.
To uniwersalne, holistyczne patrzenie na potrzeby branży sprawiły że Izba, może pochwalić się sukcesami, które pozwoliły sprawnie funkcjonować biznesowi farmaceutycznemu w Polsce w okresie ciągłych zmian. Do największych sukcesów ćwierćwiecza funkcjonowania Izby należy zaliczyć przede wszystkim: współtworzenie pierwszego prawa farmaceutycznego w wolnej Polsce oraz merytoryczną walkę z decydentami o kształt polityki lekowej państwa.
Sporym sukcesem okazała się konsolidacja branży farmaceutycznej w działaniach na rzecz poprawy warunków funkcjonowania biznesu.
Głównymi wyzwaniami jakie stoją przez Farmacją Polską w najbliższym czasie są m.in. kontynuacja działań zmierzających do zapewnienia producentom minimalnego okresu pozostawania na liście refundacyjnej oraz przekonywanie decydentów do zapewnienia przejrzystej i długofalowej legislacji.
Wciąż aktualnym priorytetem Izby Gospodarczej „Farmacja Polska” pozostaje kwestia uregulowania przepisów dot. leków biologicznych i biopodobnych, a tym samym ułatwienie stosowania zamiennictwa leków przez lekarzy. Stworzy to możliwość zakupu przez szpital różnych leków, a nie tylko wytypowanych przez Ministra Zdrowia.
Konieczna jest także zmiana podejścia w obszarze suplementów diety, czy obecności leków OTC na rynku masowym. W tym zakresie priorytetem Izby pozostaje kwestia kontroli składu suplementu deklarowanego na opakowaniu ze stanem faktycznym produktu. To wymaga rozwiązań systemowych. Na pewno najpilniejszą rzeczą na dziś jest edukacja pacjentów jak rozróżnić lek od suplementu. Sam napis na opakowaniu, zazwyczaj mały, nie rozwiązuje sprawy.
Newsletter
Rynek Aptek: polub nas na Facebooku
Obserwuj Rynek Aptek na Twitterze
RSS - wiadomości na czytnikach i w aplikacjach mobilnych