Spotkanie 23 marca br. rozpoczęło się od pytania przewodniczącego komisji czy na sali są zarejestrowani lobbyści. Takie osoby musiałyby opuścić salę posiedzenia. Okazało się, że w posiedzeniu nie uczestniczą żadni lobbyści.

Przewodniczący Wojciech Murdzek zapowiedział, że obecne spotkanie nie ma charakteru debaty i otwartego stołu, podczas którego odbędzie się dyskusja dotycząca problemów rynku aptecznego: - Będziemy procedować projekt punkt po punkcie.

Projekt nie został odrzucony
Na początku zostały też zgłoszone dwa wnioski formalne o odrzucenie projektu w całości. Jak uzasadniali posłowie wnioskodawcy, projekt poselski nie rozwiązuje problemów wskazanych w projekcie nowelizacji ustawy. Ich zdaniem, zamiast proponować nowe rozwiązania, należy egzekwować obecne przepisy.

Dodatkowo - ich zdaniem - między poprzednim odrzuceniem wniosku a dzisiejszym powrotem do procedowania, nie pojawiły się żadne nowe argumenty, badania, ani analizy. Po drugie, podkreślono, że komisja ds. deregulacji nie jest właściwa branżowo do procedowania nad tym projektem.

Jednak jak przypomniał przewodniczący komisji, to sejm skierował projekt do ponownego procedowania. W międzyczasie też ukazała się pozytywna opinia resortu zdrowia dotycząca omawianego projektu.

Ostatecznie posłowie odrzucili siedmioma głosami propozycję zakończenia procedowania projektu przez komisję. Za przyjęciem wniosku o odrzucenie go w całości było trzech posłów. Jeden się wstrzymał.

Apteka nie tylko dla aptekarza
Poseł Michał Cieślak (PiS) zgłosił poprawkę by prawo do uzyskania zezwolenia na prowadzenie apteki ogólnodostępnej posiadać mogli nie tylko farmaceuci z prawem wykonania zawodu lub spółki w których partnerami i wspólnikami są farmaceuci posiadający prawo zawodu - jak planowano w pierwotnej wersji projektu, ale by miały je także osoby fizyczne prowadzące jednoosobową działalność gospodarczą, spółki jawne, spółki partnerskie oraz niemające osobowości prawnej spółki prawa handlowego.