
W ciągu dwu najbliższych tygodni ustawa "apteka dla aptekarza" znajdzie się w Senacie. Jeżeli wspólnymi siłami nie przeciwstawimy się i nie spróbujemy wymusić na decydentach jej odrzucenia, to stracimy wszystko - apeluje Paweł Klimczak.
Prezes Izby Gospodarczej Właścicieli Punktów Aptecznych i Aptek przygotował komunikat, w którym wzywa do "wspólnych działań społecznych w sprawie apteki dla aptekarza".
"Sytuacja jest poważna, jednak jeszcze nie jest za późno - dlatego zwracam się do Was wszystkich, którzy jesteście jej przeciwni, z propozycją współpracy. Nasza Izba była już kiedyś w podobnej sytuacji, jednak głównie dzięki zbiorowym wysiłkom udało się wymusić wycofanie rządu z podpisanych już rozporządzeń" - napisano w komunikacie.
"W chwili obecnej konieczne są działania społeczne, takie jak dotarcie do jak największej ilości parlamentarzystów i przedstawienie im naszej krzywdy, zorganizowanie protestu, zbieranie podpisów przeciw tworzeniu uprzywilejowanej kasty" - informuje prezes Klimczak.
Dodaje: - Mam wielką nadzieję że przyniosą one pozytywne skutki. Sama ustawa jest wyjątkowo lobbingowa, sam złożyłem w styczniu doniesienie do CBA w tej sprawie. Dotychczasowe działania nie przyniosły skutku, jednak wielu parlamentarzystów waha się, z pewnością czuje, że nie służy ona interesom społecznym i być może zmieni zdanie. Sam zapis dotyczący apteki dla aptekarza przeszedł przewagą zaledwie kilkunastu głosów – i to z zupełnie różnych stron sceny politycznej.
- Kiedyś naszej niewielkiej przecież organizacji społecznej udało się zebrać 100 000 podpisów przeciw działaniom ówczesnego rządu i uratować punkty apteczne. Mam nadzieję że uda się i teraz. Ustawa jest już w Senacie – naprawdę nie ma na co czekać - apeluje Paweł Klimczak.
Newsletter
Rynek Aptek: polub nas na Facebooku
Obserwuj Rynek Aptek na Twitterze
RSS - wiadomości na czytnikach i w aplikacjach mobilnych