Ballada o Ada

FINANSE I ZARZĄDZANIE

Autor: 1czerwca.pl/rynekaptek.pl   24-04-2017, 15:38

Ballada o Ada Fot. Adobe Stock. Data Dodania: 16 grudnia 2022

Za nieudolność urzędników i patologie tworzone pod konkretne grupy interesów nie mogą płacić pacjenci - uważa Piotr Piotrowski, prezes Fundacji "1 czerwca", w fikcyjnym opisie historii z życia małej miejscowości, komentując przegłosowanie "apteki dla aptekarza".

Publikujemy balladę autorstwa prezesa Fundacji. Zazwyczaj tematami ballad są niezwykłe wydarzenia. Zgodnie z definicją, jej forma wyróżnia się mi.in. "tajemniczością niejasno zarysowanych zdarzeń z interwencją złowrogich sił nadzmysłowych. Uwydatnieniu sensacyjności sprzyja konstrukcja narratora – zdziwionego światem, który przedstawia".

Można mieć odmienne poglądy na temat zmian w prawie farmaceutycznym, ale ten godzi w wizerunek farmaceuty i takie jednostronne potraktowanie jej przedstawicieli, prowadzących uczciwie i rzetelnie swój biznes, jest krzywdzące.

"W pewnej miejscowości na G. była jedna jedyna apteka. Właścicielką apteki, po przejęciu jej od ojca farmaceuty – była pani mgr farmaceutka. Lokalna społeczność widziała w pani farmaceutce przedstawicielkę lokalnej elity, chociaż w aptece było drogo i nieprzyjemnie. Ludzie myśleli że musi być drogo bo leki są drogie, a młodzi farmaceuci rozpoczynający pracę – że musi być nieprzyjemnie skoro z pokolenia na pokolenie właściciele apteki traktowali pracowników jak parobków w folwarku, a klientów jak plebs.

Aż pewnego razu po drugiej stronie rynku powstała nowa apteka. Właściciel – przedsiębiorca wiedział jak zadbać o klienta oraz jak pozyskać i utrzymać dobry, kompetentny personel. W aptece pani farmaceutki zrobiło się pusto… Trzeba było coś zmienić. Ale co? O radę zapytała kolegów i koleżanki z Izby Aptekarskiej. Obiecali że pomogą i znajdą rozwiązanie problemu. I znaleźli. Wcześniej posłowie, a 21 kwietnia – senatorowie przegłosowali „Aptekę dla aptekarza”… Teraz tylko podpis Prezydenta.

– Zgodnie z nowymi przepisami prawo uzyskania zezwolenia na prowadzenie apteki mogli uzyskać tylko farmaceuci. Z ustawy wynikało, że nowe placówki nie będą mogły powstawać w gminach, gdzie liczba mieszkańców przypadających na aptekę jest mniejsza niż 3 tys., gdy kolejna apteka znajduje się w odległości do 500 m, gdy właściciel ma już cztery apteki i gdy właściciel nie jest farmaceutą… Po 30 dniach ustawa weszła w życie.

comments powered by Disqus

POLECAMY W PORTALACH