
Białostocki Szpital Miejski od trzech lat próbuje rozbudować szpital. Potrzebuje więcej miejsca m.in. ma poradnię kardiologiczną, przychodnię gastrologiczną czy aptekę szpitalną.
Dodatkowych metrów kwadratowych - jak uzasadnia Krzysztof Teodoruk, dyrektor białostockiego Szpitala Miejskiego - potrzeba także na małą poradnię polikardiografii, gdzie robione są badania powysiłkowe i zakładane holtery - podaje portal wspolczesna.pl.
Wspomniana przez niego poradnia mieści się w parterowej dobudówce do szpitala. Właśnie tu ma powstać nowe, czterokondygnacyjne skrzydło, gdzie pomieszczą się m.in. pracownia tomograficzna, przychodnia gastrologiczna, sale dla chorych, apteka szpitalna, pomieszczenia biurowe i techniczne. Jak pisze portal, rozwiązałoby to problemy lokalowe szpitala.
Jednak szpital czeka na rozstrzygnięcie już trzeciego przetargu na wykonanie tej inwestycji. Poprzednie dwa się nie udały, bo wykonawcy byli skłonni rozbudować szpital za około 9 mln zł. Miasto zaś co roku przygotowywało na ten cel tylko 6 mln zł. Teraz ma przeznaczyć na inwestycje o 3 mln zł więcej.
Więcej: http://www.wspolczesna.pl/
Newsletter
Rynek Aptek: polub nas na Facebooku
Obserwuj Rynek Aptek na Twitterze
RSS - wiadomości na czytnikach i w aplikacjach mobilnych