
Prace nad nowelą ustawy refundacyjnej trwają już od wielu miesięcy, teraz głównie po stronie Ministerstwa Rozwoju. Chcemy dorzucić nasz kawałek do ustawy, czyli przyjąć korzystne zachęty dla przedsiębiorców inwestujących w sektor farmaceutyczny - wskazał wiceminister zdrowia Marcin Czech.
Podał również, że resort chce lepiej ulokować środki z RSS, tworząc jednocześnie mechanizm zabezpieczający, czyli payback.
- Wszyscy się boją paybacku. Zdajemy sobie sprawę, że w jakiejkolwiek formie zostanie zapisany, to nadal nie wszyscy będą z niego zadowoleni. Obawiam się, że w ten sposób „wykreujemy niezadowolonych”. W tej sprawie niesłychanie trudno jest naleźć konsensus – podsumował.
Z kolei jak zaznaczył Jana Staniłko, zastępca dyrektora Departamentu Innowacji w Ministerstwie Rozwoju, rząd ma pośredni wpływ na rozwój inwestycji w sektorze farmaceutycznym.
- Trzeba pamiętać, że pieniądze na rozwój są, na przykład w Polskim Funduszu Rozwoju, z drugiej strony ograniczeniem są strategie innowacyjne. Firmy innowacyjne powinny uzyskać jak najszybszy dostęp do refundacji, jednak tylko na zasadach korzystnych na polskiej gospodarki i nauki – stwierdził Jan Staniłko.
Podał, że jednym z pomysłów jest ulokowanie części środków z instrumentu dzielenia ryzyka w ośrodkach badawczych. – W tym momencie pojawia się rząd, gdyż ma pływ na rozwój nauki i może skutecznie pośredniczyć w takich przedsięwzięciach.
Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.
Newsletter
Rynek Aptek: polub nas na Facebooku
Obserwuj Rynek Aptek na Twitterze
RSS - wiadomości na czytnikach i w aplikacjach mobilnych