UE stara się rozdzielać agencje pomiędzy państwa członkowskie tak, aby żadne z nich nie czuło się pokrzywdzone. W efekcie, niemal każde państwo członkowskie ma na swoim terytorium przynajmniej jeden tego typu europejski urząd.

Jak pisze portal euroactiv.pl, dlatego właśnie Chorwacja, jako najmłodszy stażem kraj członkowski, nie doczekała się jeszcze na swoim terytorium żadnej agencji. Apeluje więc do Brukseli, aby wzięła pod uwagę przy podejmowaniu ostatecznej decyzji przede wszystkim czynnik geograficzny.

- UE ma moralny i polityczny obowiązek faworyzować kraj, który nie ma jeszcze na swoim terytorium żadnej unijnej agencji – mówił chorwacki minister zdrowia Milan Kujundžić.

Zagrzeb ma jednak w Europie wielu konkurentów. O siedzibę agencji ds. leków bardzo mocno zabiegają Włochy, które proponują kandydaturę Mediolanu. Chęć przejęcia agencji ds. leków bardzo mocno zgłasza też Grecja. Polska równie aktywnie promuje Warszawę jako idealnego kandydata na przejęcie tej prestiżowej instytucji.

Ocena ofert zostanie przeprowadzona przez Komisję Europejską do końca września. Ostateczna decyzja, gdzie trafią dwie unijne agencje zostanie ogłoszona w listopadzie.

Więcej: http://www.euractiv.pl/