
Znajdujemy się w przededniu rewolucji dotyczącej katalogu leków dostępnych w placówkach obrotu pozaaptecznego. Zmiana dotknie mieszkańców małych miejscowości i obszarów wiejskich, w których najczęściej brakuje aptek – uważa adwokat Witold Błaszczyński.
Zdaniem Witolda Błaszczyńskiego z kancelarii prawniczej Kochański Zięba i Partnerzy (KZP) prawo, w którym otworzyć nową aptekę będzie mógł wyłącznie farmaceuta, może utrudnić dostęp do leków mieszkańcom wsi i małych miast:
- Dla tych ludzi prawdziwym wybawieniem w przypadku wystąpienia nagłych dolegliwości są sklepy ogólnodostępne. Aptek na terenach wiejskich i w małych miejscowościach brakuje - mówi prawnik dla portalu fakt.pl.
Jak wyjaśnił, rewolucja polega na tym, że aktualnie obowiązuje wykaz 46 substancji czynnych znajdujących w obrocie pozaaptecznym, natomiast według projektowanego rozporządzenia pozostanie jedynie 18 takich substancji: - To w znaczący sposób wpłynie na sytuacje blisko czterdziestu kilku procent mieszkańców Polski – stwierdził.
Dodał, że skutkiem wprowadzenia nowych przepisów będzie wzrost ceny jednostkowej produktu:
- Ilościowa zmiana tabletek, przykładowo z dziesięciu do dwóch, z pewnością wpłynie na zwiększenie ceny każdej z tych tabletek, a to z pewnością negatywnie odbije się na finansowej kondycji klientów.
Więcej: http://www.fakt.pl/
Newsletter
Rynek Aptek: polub nas na Facebooku
Obserwuj Rynek Aptek na Twitterze
RSS - wiadomości na czytnikach i w aplikacjach mobilnych