
Cefarm likwiduje wszystkie swoje apteki w Częstochowie. Zdaniem firmy nie były rentowne.
W regionie znajdowało się 11 aptek Cefarmu, w samej Częstochowie znajdowało się osiem przy ulicach: 7 Kamienic 27, Pułaskiego 59/65, Niepodległości 46, Orkana 95, Limanowskiego 45, Kościuszki 7, al. NMP 50 oraz na pl. Daszyńskiego 6. Cefarm posiada jeszcze apteki w Kłobucku, Zawierciu i Kamyku.
Częstochowskie apteki od początku kwietnia są już zamknięte. Na drzwiach dotychczasowych aptek wywieszone są się kartki z napisem „Remanent” i informacja jak można odebrać leki, które zostały zakupione w tych placówkach.
Aptekarze niechętnie mówią o zaistniałej sytuacji. Informują klientów, że najpierw będzie remanent, a później remont. Cefarm przyznaje, że zamyka osiem częstochowskich aptek. - Bezpośrednim powodem ich zamknięcia była niska rentowność oraz bardzo duże nasycenie rynku aptecznego - tłumaczy Zbigniew Jankowski, rzecznik Cefarm Polska SA.
Do tej pory w mieście działało 113 aptek. Jak policzyła Gazeta Wyborcza, w Warszawie na jedną aptekę przypada 2800 osób, a w Częstochowie 2100 osób.
Duża konkurencja to nie jedyny problem, z którym zmaga się Cefarm. - Dodatkowo niektóre umowy najmu, np. dla apteki przy al. Kościuszki, zostały nam wypowiedziane. Poza tym usytuowanie niektórych placówek było bardzo niekorzystne - mówi Jankowski.
Firma chce się skoncentrować na hurtowej dystrybucji leków. - Będziemy się dokładnie przyglądać jak funkcjonuje rynek. I może za jakiś czas dojdziemy do wniosku, że należy na nowo uruchomić własne apteki - dodaje rzecznik.
Część pracowników z zamykanych aptek znalazła zatrudnienie w innych firmach, część przeszła na emeryturę. Pozostałe osoby otrzymały propozycję pracy w Cefarmie.
Newsletter
Rynek Aptek: polub nas na Facebooku
Obserwuj Rynek Aptek na Twitterze
RSS - wiadomości na czytnikach i w aplikacjach mobilnych