
CBA nie dostrzegło jak do tej pory żadnych nieprawidłowości, więc kwestie lobbingu musimy potraktować w kategoriach spekulacji - mówił w kontekście ustawy "apteka dla aptekarza" wicepremier Jarosław Gowin.
W programie Polskiego Radia "24 Pytania" podkreślił, że to był projekt poselski. - A z PiS umówiliśmy się w ten sposób, że przed wyborami ogłosiliśmy wspólny program i to co jest w tym programie popieramy w sposób solidarny, nawet jeśli jedno czy drugie rozwiązanie jest trudne do "przełknięcia". Natomiast jak pojawiają się nowe pomysły, to każda partia decyduje samodzielnie, czy dane rozwiązanie poprzeć - dodał Gowin.
Jego zdaniem jednak, ustawa dotycząca aptek jest szkodliwa, ponieważ po pierwsze - w ciągu 2, 3 lat doprowadzi do wzrostu cen leków, po drugie - narusza prawo własności prywatnej, zwłaszcza prawo własności prywatnej.
- Ale to nie jest tak, że koalicja rządowa trzeszczała z powodu aptek. Bardzo wielu polityków PiS wahało się czy poprzeć to rozwiązanie i jestem przekonany, że ono jeszcze w tej kadencji albo następnej zostanie usunięte. Bo nie rozumiem, dlaczego ktoś miałby być pozbawiony fundamentalnego prawa własności.
Czy był lobbing wokół ustawy? - Rozmawiałem o tym z ministrem Kamińskim, bo lobbyści szaleli z różnych stron, ale mam 100 procentowe zaufanie do Mariusza Kamińskiego. CBA nie dostrzegło jak do tej pory żadnych nieprawidłowości, więc kwestie lobbingu musimy potraktować w kategoriach spekulacji - mówił wicepremier.
- Jestem rozczarowany, że prezydent nie zawetował tej ustawy, skoro to jest zła ustawa - dodał.
Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.
Newsletter
Rynek Aptek: polub nas na Facebooku
Obserwuj Rynek Aptek na Twitterze
RSS - wiadomości na czytnikach i w aplikacjach mobilnych